„Rzeczywistość jest taka, że jestem bliższy odejścia niż pozostania” – powiedział Hiszpan Sky News. „Rozmawialiśmy z klubem. Czuję, że chcę teraz zostać. Zostanę w przyszłym sezonie i w trakcie sezonu porozmawiamy".

Na konferencji prasowej Guardiola nie przedstawił żadnych dodatkowych szczegółów poza stwierdzeniem, że jest naturalnie zmęczony kolejnym gigantycznym wysiłkiem, który zakończył się niezwykłym, szóstym tytułem mistrzowskim dla Manchesteru City w ciągu siedmiu lat jego pracy.

Zapewnił jednak fanów, że jest gotowy na wyzwanie, jakim będzie finał Pucharu Anglii przeciwko Manchesterowi United, który odbędzie się w najbliższy weekend i bez wątpienia ponownie znajdzie motywację na kolejny sezon Premier League, jak to robił wielokrotnie.

Guardiola skromnie wspomniał o swoim ostatnim osiągnięciu, mówiąc, że inni menedżerowie, tacy jak Alex Ferguson z Manchesteru United, osiągnęli w przeszłości więcej od niego.

Nie krył też pochwał dla rywali w tym sezonie, menadżera Arsenalu Mikela Artety i menadżera Liverpoolu Juergena Kloppa, którzy do końca go motywowali.

„Ponownie rywalizowaliśmy niesamowicie i na koniec, z niewielką przewagą, wygraliśmy, zrobiliśmy to… Dokonaliśmy czegoś niesamowitego” – powiedział, chwaląc swoich zawodników.

„Gdybym znowu tu przychodził, a oni powiedzieliby, że w ciągu następnych siedmiu lat wygram sześć razy Premier League, powiedziałbym: «oszalałeś?». To Premier League, jest najtrudniejsza. To najtrudniejsza liga z wielu powodów" - powiedział.