1. liga wraca do gry. ŁKS pewniakiem do awansu? Jak poradzi sobie "hiszpańska" Wisła?

Lider praktycznie bez zmian

ŁKS Łódź nie dokonał rewolucji w składzie i chce wywalczyć awans tą samą kadrą, która była najlepsza w rundzie jesiennej. Do klubu trafili tylko Milan Spremo z FK Borac Banja Luka oraz Michał Mokrzycki, który został wypożyczony z Wisły Płock. Z klubu odszedł Javi Moreno, który jednak jesienią nie był kluczową postacią.

Podopieczni Kazimierza Moskala po 18. kolejkach mają na koncie 37 punktów. Rycerze Wiosny mają trzy punkty przewagi nad Puszczą Niepołomice, pięć nad Ruchem Chorzów i sześć nad Chrobrym Głogów. ŁKS jesienią punktował ze średnią ponad dwóch punktów na mecz i jeśli utrzyma taką formę, to od przyszłego sezonu będzie występował w PKO BP Ekstraklasie.

Ścisk w środkowej części tabeli

Piąta Termalika Bruk-Bet ma na swoim koncie 29 punktów, a dziesiąta Wisła Kraków traci do niej tylko pięć oczek. Między tymi zespołami są jeszcze Arka Gdynia, GKS Katowice, Podbeskidzie Bielsko-Biała i Stal Rzeszów. Walka o udział w barażach będzie bardzo ciekawa i wiele zespołów ma możliwość, żeby znaleźć się w tej grupie.

Hiszpańska Wisła Kraków

Biała Gwiazda przeszła w przerwie od rozgrywek wiele zmian, zaczynając od właścicielskich, przez powrót Kiko Ramireza i ściągnięcie kolonii hiszpańskich zawodników. Do Wisły trafili Alex Mula, David Junca, Tachi, Miki Villar czy Sergio Benito. Jedynym polskich piłkarzem, który zasilił szeregi Wisły Kraków, jest znany z występów w Rakowie Częstochowa, Igor Sapała. Nastroje wśród podopiecznych Radosława Sobolewskiego przed wznowieniem rozgrywek są bardzo optymistyczne i kibice 13-krotnego mistrza Polski wierzą w powrót do Ekstraklasy.

Kto do spadku?

Po 18. kolejkach w strefie spadkowej znajdują się Odra Opole (15 pkt), Skra Częstochowa (15 pkt) i Sandecja Nowy Sącz (14 pkt). Jednak te zespoły, które znajdują się nad kreską, nie mają dużej przewagi. Chojniczanka Chojnice ma 15 punktów, Resovia Rzeszów 17, a Górnik Łęczna 19. Walka o utrzymanie między tymi zespołami zapowiada się niezwykle ciekawie. Przez długi czas wydawało się, że Resovia będzie głównym kandydatem do spadku, ale po przyjściu Mirosława Hajdo drużyna punktuje na poziomie środka tabeli. Zdecydowanie najgorzej w ostatnich kolejkach wyglądała Skra Częstochowa.