Akademia F1 tworzy nową serię wyścigową dla kobiet
W sezonie 2023 odbędzie się siedem rund cyklu, w każdej po trzy wyścigi. Rywalizacja rozpocznie się na torze Red Bull Ring w Austrii w dniach 28-29 kwietnia, a kolejne wyścigi zaplanowano w Hiszpanii na torach w Walencji i Barcelonie, w Holandii na Zandvoort, włoskiej Monzy i francuskim Paul Ricard. Wszystkie zostaną rozegrane do końca lipca.
Finał zaplanowano w USA w Teksasie w dniach 21-22 października. Tak długa przerwa spowodowana jest m.in. koniecznością przetransportowania za ocean sprzętu.
W wyścigach będzie startowało 15 samochodów wystawionych przez ekipy ART, Campos Racing, Carlin, MP Motorsport i Prema. Akademia F1 będzie zorganizowana na wzór obecnej Formuły 4, w bolidach będzie stosowane podwozie Tatuus T421, we wszystkich montowane będą takie same silniki - Autotecnica o mocy 165 KM. Opony dostarczy firma Pirelli.
Zawodniczki szykują sie do dni testowych
Zawodniczki będą miały w tym roku 15 dni testowych. Pierwsze zostaną przeprowadzone w Barcelonie w dniach 11-12 kwietnia, dwa tygodnie przed rozpoczęciem sezonu.
Kierowcy muszą mieć co najmniej 16 lat. Podczas jednej rundy odbędą się trzy wyścigi. Pierwszy i trzeci będą trwały pół godziny, a wyścig drugi 20 minut.
"Naszym celem było uzyskanie możliwości ścigania się na jak największej liczbie torów Formuły 1" - powiedział Bruno Michel, dyrektor generalny F1 Academy. "Mam nadzieję, że uda się znaleźć wśród kobiet utalentowane zawodniczki, które dzięki temu będą miały łatwiejszą drogę do F1" - dodał.
Formuła 1 od lat jest zdominowana przez mężczyzn. Ostatnią kobietą, która pojechała w wyścigu GP była w 1976 roku Włoszka Lellia Lombardi.