Analiza Gracenote mówi, że to Amerykanki są faworytkami kobiecego mundialu
Szanse Amerykanek na piąte zwycięstwo w mistrzostwach świata wynoszą zaledwie 18%. Szwecja, Niemcy, Francja i Anglia to główni pretendenci, z 58 proc. szansą, że zwycięzca znajduje się wśród tych pięciu zespołów.
Prognoza Gracenote, oparta na około milionie symulacji turnieju, dała srebrnym medalistkom olimpijskim i trzeciej w rankingu Szwecji drugie największe szanse na wygraną (11%).
„Nasze symulacje potwierdzają, że Mistrzostwa Świata 2023 będą prawdopodobnie bardzo otwartym i konkurencyjnym turniejem” – powiedział szef analizy Gracenote, Simon Gleave.
"Obecne mistrzynie oraz faworyci z Europy stoją przed dużym wyzwaniem, a atut własnego boiska Australijek sprawia, że jest to siódmy największy faworyt turnieju" - przyznał Gleave.
Niemki (11%), Francuzki (9%), mistrzynie Europy Angielki (8%), Hiszpanki (8%), Australijki (8%), Brazylijki (7%) i aktualne mistrzynie olimpijskie Kanadyjki (6%) dopełniają grono faworytek.
Osiem najbardziej prawdopodobnych ćwierćfinalistów to Hiszpania, Stany Zjednoczone, Francja, Niemcy, Szwecja, Anglia, Japonia i Australia, podczas gdy najbardziej prawdopodobnymi półfinalistami są Stany Zjednoczone, Szwecja, Niemcy i Francja.
Najbardziej prawdopodobnym finałem mistrzostw świata jest mecz USA z Niemcami z wynikiem nieco poniżej 6%, a mecze USA z Francją, Anglią, Australią i Brazylią – w tej kolejności – uzupełniają pięć najbardziej prawdopodobnych finałów.