Ancelotti: Nie będzie więcej transferów
"Sprawa jest zamknięta pod każdym względem, zarówno jeśli chodzi o odejścia z klubu, jak i o ewentualnych nowych zawodników" - powiedział Carlo Ancelotti po wczorajszym meczu jego zespołu z Realem Sociedad.
Taka postawa może dziwić, ponieważ był to kolejny mecz, w którym Real stracił punkty. Królewscy jedynie zremisowali, przez co tracą już pięć punktów do prowadzącej w tabeli La Liga Barcelony, a oba zespoły mają rozegraną taką samą liczbę meczów.
W trakcie trwającego okna transferowego zespół z Santiago Bernabeu nie dopiął żadnego transferu oraz w żaden sposób nie zmienił obecnej kadry pierwszego zespołu. Jedynym ruchem Realu było sprowadzenie Endricka, 16-latka z Palmeiras, który jednak dołączy do drużyny dopiero latem przyszłego roku.
W trakcie letniego okienka Królewscy także nie szastali pieniędzmi. Za większą sumę sprowadzili Aureliena Tchoumeniego, który zastąpił w pierwszej jedenastce odchodzącego Casemiro. Poza tym za darmo w klubie pojawił się Antonio Rudiger.
Real walczy jeszcze na kilku frontach. Awansował do ćwierćfinału Pucharu Króla, niedługo zmierzy się z Liverpoolem w 1/8 finału Ligi Mistrzów, a jeszcze wcześniej powalczy w Maroku o Klubowe Mistrzostwo Świata. Kibice mogą martwić się chociażby brakiem zastępcy dla Karima Benzemy w razie kontuzji Francuza. Ze słów włoskiego menedżera wynika jednak, że przynajmniej do lata nic w tej kwestii się nie zmieni.