Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Bereszyński o swojej sytuacji: Nie jest to coś łatwego, ale zdawałem sobie z tego sprawę

Hubert Nowicki
Bereszyński o swojej sytuacji: Nie jest to coś łatwego, ale zdawałem sobie z tego sprawę
Bereszyński o swojej sytuacji: Nie jest to coś łatwego, ale zdawałem sobie z tego sprawęProfimedia
Napoli wygrało wczoraj w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Eintrachtem Frankfurt 2:0. Kolejne spotkanie Neapolitańczyków z pozycji ławki rezerwowych obserwował Bartosz Bereszyński. Polski obrońca po spotkaniu wypowiedział się na temat swojej sytuacji w klubie przed kamerami Polsatu Sport.

Bereszyński w zimowym oknie transferowym został wypożyczony z Sampdorii do Napoli, co znacznie zmieniło jego pozycję w klubowej hierarchii. Wcześniej był kapitanem Sampdorii, a teraz przyszedł do zespołu, by pełnić rolę rezerwowego prawego obrońcy dla Giovanniego di Lorenzo. 

"To jest dla mnie nowa sytuacja, bo w zasadzie przez ostatnie dziesięć lat zawsze byłem podstawowym zawodnikiem. Zdaję sobie sprawę, że trafiłem do obecnie najlepszego klubu we Włoszech. Brakowało prawego obrońcy, który ma być tą opcją zapasową i zawsze ma być gotowy" - powiedział Bereszyński. 

W barwach nowego zespołu Polak zagrał jedynie w Pucharze Włoch, gdzie rozegrał 120 minut przeciwko Cremonese w spotkaniu, które Napoli przegrało po rzutach karnych. W Serie A nie podniósł się jeszcze z ławki rezerwowych. 

"Ja sobie zdawałem z tego sprawę. Nie jest to coś łatwego, bo to coś nowego, ale same treningi z tymi zawodnikami to już jest duże wyzwanie. Staram się z tego jak najwięcej czerpać. Wiadomo, że brakuje tych meczów, bo każdy chciałby występować, ale ja narzucam sobie presję, czuję się gotowy i wiem, że w każdej chwili ten występ może nastąpić, więc nie pozostaje nic innego, jak ciężko trenować" - powiedział nowy piłkarz Napoli. 

Już w przyszłym miesiącu zgrupowanie reprezentacji Polski, w trakcie którego Polska zmierzy się z Czechami i Albanią. Za Bereszyńskim świetne występy w trakcie ostatniego mundialu. Polski obrońca jest pewny, że otrzyma powołanie od nowego selekcjonera, Fernando Santosa, mimo że nie rozegrał ostatnio zbyt wiele spotkań. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen