Bobby Hull, legenda NHL, zmarł w wieku 84 lat
Fenomenalny lewoskrzydłowy Chicago Blackhawks i Winnipeg Jets Bobby Hull nie żyje. Zdobywca Pucharu Stanleya z 1961 roku i trzykrotny laureat Art Ross Memorial Trophy miał 84 lata.
Był pierwszym hokeistą w historii NHL, który strzelił w jednym sezonie więcej niż 50 goli. Jego 54 trafienia w 1965/66 było niebywałym osiągnięciem. Z 610 bramkami w NHL Hull plasuje się na 18. miejscu w rankingu wszech czasów. Od 1983 zawodnik jest częścią Hockey Hall of Fame.
Hull nie tylko sam był wielkim zawodnikiem, ale też ojcem kolejnej legendy hokeja, Bretta Hulla. Poza lodowiskiem był jednak autorem licznych kontrowersji, od oskarżeń o przemoc domową po rzekome stwierdzenie, że "Adolf Hitler miał dobre pomysły". Tego drugiego jednak stanowczo się wyparł.