Brąz Hanny Mazur w łyżwiarstwie szybkim na młodzieżowych igrzyskach olimpijskich
Polka startowała w ostatniej parze, co stawiało ją w korzystnej sytuacji, ponieważ miała już przegląd sytuacji i wyników. Na torze zrealizowała ustaloną przez trenera i ojca taktykę, a na mecie cieszyła się jak ze złota.
"To był ostatni dystans, na jakim bym się spodziewała medalu. Kiedy jechałam do Korei, myślałam, że kolejność powinna być taka: mass start, 500 metrów, mikst i na końcu 1500, a tu mój pierwszy medal zdobyłam właśnie na tym ostatnim dystansie. To było bardzo niespodziewane. Myślałam, że będę szósta, siódma" – powiedziała Mazur, która wywalczyła pierwszy w historii imprezy medal dla Polski w tej dyscyplinie sportu.
Zawodniczka była gwiazdą ubiegłorocznego Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy Friuli-Wenecja Julijska, gdzie zdobyła cztery medale w... short tracku: złoto, dwa srebra i brąz. Jest córką Witolda Mazura, wieloletniego reprezentanta Polski i trenera kadry w łyżwiarstwie szybkim. Jej mamą jest Agnieszka Ziemczonek, była narciarka i trenerka reprezentacji Polski w narciarstwie alpejskim.
W poprzednich dniach Anna Falkowska wywalczyła złoto w short tracku na 500 m, a Łukasz Łukaszczyk – brąz w skokach narciarskich.
Zmagania w Korei Południowej potrwają do 1 lutego. Bierze w nich udział ok. 1900 sportowców w wieku 14-18 lat, w tym 48-osobowa ekipa z Polski.