Rywalizacja w Mandalay Bay Resort and Casino, transmitowana na żywo przez platformę streamingową Netflix, była dla obu gwiazd iberyjskiego tenisa szansą na sprawdzenie swojej kondycji.
Nadal, 22-krotny mistrz Wielkiego Szlema, opuścił większość ubiegłego roku z powodu kontuzji biodra odniesionej podczas Australian Open. W styczniu powrócił do gry w Brisbane International, zanim niewielkie naderwanie mięśnia zmusiło 37-latka do wycofania się z pierwszego w tym sezonie Wielkiego Szlema w Melbourne.
Odwołał następnie plany powrotu do gry na Qatar Open w lutym, mówiąc, że "nie jest gotowy do rywalizacji". W wywiadzie dla Mary Joe Fernandez powiedział, że czuje się "znacznie lepiej niż się spodziewał" po wygraniu pierwszego seta z Alcarazem.
Miał w sobie wystarczająco dużo energii, aby obronić pięć punktów meczowych w tiebreaku, zanim Alcaraz ostatecznie zakończył mecz. Był to zachęcający występ przed Indian Wells, gdzie Nadal jest trzykrotnym mistrzem. W swoim ostatnim występie w Indian Wells, Nadal zajął drugie miejsce przed Amerykaninem Taylorem Fritzem w 2022 roku.
Hiszpański weteran rozegra swój mecz pierwszej rundy w Indian Wells w czwartek. Alcaraz, który zostanie rozstawiony na kalifornijskiej pustyni, będzie miał wolny los w pierwszej rundzie.
Alcaraz, zajmujący drugie miejsce na świecie, będzie próbował zostać pierwszym człowiekiem, który z powodzeniem obroni tytuł Indian Wells od czasu trzech triumfów Novaka Djokovicia w latach 2014-2016. Ale 20-letni Hiszpan miał ostatnio własne problemy z kontuzjami, wycofawszy się z meczu pierwszej rundy na Rio Open niecałe dwa tygodnie temu po tym, jak skręcił prawą kostkę w zaledwie drugim punkcie meczu z Thiago Monteiro.
Była to kolejna porażka dwukrotnego zwycięzcy Wielkiego Szlema, który w ćwierćfinale Australian Open uległ Alexandrowi Zverevowi, a w półfinale w Buenos Aires przegrał z Chilijczykiem Nicolasem Jarrym. Alcaraz nie zdobył tytułu ATP od czasu jego oszałamiającego triumfu na Wimbledonie nad Djokoviciem w lipcu ubiegłego roku.