Cazaux i Noskova będą chcieli sprawić kolejne niespodzianki w Australian Open
21-letni Cazaux, który w drugiej rundzie pokonał roztsawionego z ósemką Holgera Rune – jedną ze wschodzących gwiazd męskiego tenisa – może stać się pierwszym zawodnikiem z dziką kartą, który dotrze do ćwierćfinału Wielkiego Szlema od czasów Nicka Kyrgiosa na Wimbledonie w 2014 roku.
Na jego drodze stanie Hubert Hurkacz, a ich spotkanie zaplanowano na John Cain Arena.
Cazaux, który przystępując do turnieju zajmował 122. miejsce na świecie, nigdy wcześniej nie mierzył się z dobrze serwującym Hurkaczem, który w poprzedniej rundzie pokonał Francuza Ugo Humberta.
Cazaux, pochodzący z Montpellier, zdobywca drugiego miejsca w grze pojedynczej chłopców w Melbourne w 2020 roku powiedział, że jest zdeterminowany i nie podda się bez walki.
„Jestem gotowy walczyć ze wszystkimi” – powiedział po zwycięstwie w trzeciej rundzie nad rozstawionym z 28. numerem Tallonem Griekspoorem. „Jestem tutaj, aby dać z siebie wszystko na korcie. Czasem gram źle, czasem dobrze. Wiesz, to nie ma znaczenia. Jedyne, co ważne, to dać z siebie wszystko na korcie. Takie są moje zasady”.
W drabince kobiet sensację sprawiła 19-letnia Noskova, która wyeliminowała z turnieju Igę Świątek. W grze w Melbourne nie ma już wielu rozstawionych zawodniczek, ale oczywiście odpadnięcie Polki na tak wczesnym etapie to największa niespodzianka.
Noskova, która jest pierwszą nastolatką, która pokonała obecną liderkę rankingu podczas Australian Open od czasu zwycięstwa Amelie Mauresmo nad Lindsay Davenport w 1999 roku, zmierzy się z Eliną Switoliną w pierwszym meczu na Margaret Court Arena.