Specjalistki od gry podwójnej Siniakova i Machac, którzy są w związku także poza kortem, zachowali zimną krew w napiętym finale, wygrywając 6:2, 5:7, 10-8.
Czesi nie popełnili żadnego błędu w pierwszym secie, ale Zhang i Wang, druga chińska para, która dotarła do finału olimpijskiego w grze podwójnej, podniosła poziom w drugim secie, doprowadzając do wspaniałego tie-breaka.
„Bardzo wyrównane tie breaki są trudne, ponieważ mogą pójść w obie strony, ale myślę, że nastawienie było naprawdę dobre, walczyliśmy do końca” — powiedziała Siniakova, dziewięciokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema w grze podwójnej.
Czeszka zdobyła również złoty medal w grze podwójnej kobiet w swoim debiucie olimpijskim w Tokio.
„Nie lubię porównywać, ponieważ każde trofeum, każdy medal jest naprawdę niesamowity i wywołuje inne emocje, inne uczucia” – powiedziała. „Jestem dumna i szczęśliwa, że udało nam się zdobyć medal i zdobyliśmy złoto”.
Kanadyjczycy Felix Auger-Aliassime i Gabriela Dabrowski pokonali holenderską parę Demi Schuurs i Wesleya Koolhofa, zdobywając brąz.
Machac będzie walczył o kolejny medal w sobotę, kiedy zmierzy się z Adamem Pavlasekiem przeciwko Amerykanom Tommy'emu Paulowi i Taylorowi Fritzowi o brązowy medal w grze podwójnej mężczyzn.