Czterech Polaków wystartuje na mamuciej skoczni w Oberstdorfie
Skoczkowie narciarscy wrócili do Europy po "podróży dookoła świata". Poprzednio rywalizowali w amerykańskim Lake Placid i w japońskim Sapporo. W ostatni weekend w zawodach w Azji oprócz wspomnianej czwórki Polaków startował jeszcze Klemens Murańka.
"Klemens był ujęty w planie na Oberstdorf, natomiast nie czuje się w stu procentach pewny, by wziąć udział w lotach narciarskich, więc postanowiliśmy, że wróci do domu" – poinformował trener kadry Thomas Thurnbichler.
W drodze powrotnej z Japonii biało-czerwoni napotkali na trudności. Pierwotny plan zakładał, że wrócą do Polski, jednak udali się od razu do Oberstdorfu.
"Z powodu strajków niemieckich linii lotniczych Lufthansa pojawiły się pewne problemy w drodze powrotnej z Japonii. Plan zakładał, że zawodnicy wrócą do domów w poniedziałkowy wieczór, by we wtorek odpocząć i spędzić czas z rodziną. Strajki sprawiły jednak, że ekipa utknęła we Frankfurcie. Postanowiliśmy, by stamtąd udać się prosto do Oberstdorfu, co było prostszym rozwiązaniem. W przeciwnym razie zawodnicy wróciliby we wtorek wieczór do domów, by w środę rano znów ruszać do Niemiec. Zdecydowaliśmy tak, by uniknąć stresu związanego z podróżami. Zawodnicy wyszli z inicjatywą, by udać się prosto do Oberstdorfu. Naprawdę doceniam tę decyzję, jest ona najlepsza w kontekście przygotowań do zawodów. Mniej podróżowania i więcej regeneracji" – wyjaśnił austriacki szkoleniowiec.
Zawody PŚ w skokach co roku odbywają się na Schattenbergschanze w Oberstdorfie pod koniec grudnia podczas Turnieju Czterech Skoczni. Konkursy na mamucim obiekcie im. Heiniego Klopfera są organizowane co kilka lat. Najczęściej, trzykrotnie, triumfował tu Stefan Kraft, a łącznie pięć razy stawał na podium. Po dwa zwycięstwa odnieśli natomiast Słoweniec Timi Zajc, Fin Matti Nykaenen oraz Austriacy Martin Koch i Werner Rathmayr.
Stoch na "mamucie" w Oberstdorfie triumfował 3 lutego 2019 roku. Na podium stawali tu również Kubacki i Żyła.
Punkt konstrukcyjny Heini Klopfer Skiflugschanze mieści się na 200. metrze, a jej rozmiar wynosi 235 m. To czwarta skocznia świata. Większe są jedynie obiekty w Vikersund, Planicy i Bad-Mitterndorf. Oficjalnym rekordzistą obiektu jest Słoweniec Domen Prevc, który w niedzielę w Sapporo odniósł pierwsze od niemal pięciu lat zwycięstwo w Pucharze Świata. Najmłodszy z braci Prevców specjalizuje się w lotach narciarskich i w Oberstdorfie ponownie może sprawić niespodziankę.
Kraft ma 1386 pkt i jest wyraźnym liderem klasyfikacji generalnej z 205-punktową przewagą nad drugim Japończykiem Ryoyu Kobayashim i 284 pkt nad trzecim Niemcem Andreasem Wellingerem. Najwyżej z Polaków z dorobkiem 224 pkt na 23. miejscu sklasyfikowany jest Aleksander Zniszczoł, który czysto teoretycznie wciąż ma matematyczne szanse na wyprzedzenie Krafta. Austriak pewnie zmierza jednak do zdobycia trzeciej w karierze Kryształowej Kuli.
W Sapporo Kraft odniósł 39. zwycięstwo w indywidualnym konkursie PŚ. Zrównał się tym samym z Małyszem i Stochem, a w ten weekend może wyprzedzić utytułowanych polskich skoczków.