Czy Duńczycy uporają się z walecznymi Tunezyjczykami?
Dania świetnie zaprezentowała się w kwalifikacjach do mundialu, gdzie z 9 zwycięstwami i 1 remisem na koncie pewnie wywalczyła awans do szóstego w jej historii turnieju finałowego mistrzostw świata. Duńczycy w kwalifikacjach imponowali przede wszystkim kapitalną postawą w defensywie - stracili bowiem tylko trzy gole, co było najlepszym wynikiem wśród wszystkich ekip, które grały w sześciozespołowej grupie.
Duńczycy nie przegrali jeszcze na mundialu z krajem afrykańskim
Reprezentacja prowadzona przez Kaspera Hjulmanda przyjeżdża zatem do Kataru na pewno głodna sukcesu, a dwa zwycięstwa tej ekipy nad Francją w Lidze Narodów UEFA z pewnośćią są jasnym sygnałem dla całego świata, że Duńczycy mogą stać się czarnym koniem turnieju w Katarze.
Najpierw na ich drodze stanie ekipa Tunezji, a warto podkreślić, że Duńczycy w historii turnieju nigdy jeszcze nie przegrali z krajami afrykańskimi, notując dwa zwycięstwa i dwa remisy, co dobrze wróży przed wtorkową konfrontacją.
Tunezja podczas mundialu w Katarze podobnie jak Dania zaprezentuje się swoim kibicom po raz szósty w historii. Oczekiwania fanów tunezyjskiej drużyny są jednak o wiele mniejsze, aniżeli kibiców rywala, bowiem Tunezja wygrała zaledwie dwa z ostatnich piętnastu meczach rozgrywanych na mundialu, co nie wróży dobrze przed starciem z wyżej notowanym przeciwnikiem.
Czy Dania potwierdzi swoje aspiracje?
Warto jednak podkreślić, że Tunezja w ostatnich meczach była w całkiem dobrej formie, wygrywając cztery z pięciu ostatnich spotkań, przegrywając jedynie z wyżej notowanymi Brazlijczykami.
Tunezyjczycy swój ostatni mecz przed mundialem rozegrali 16 listopada, kiedy to pokonali 2:0 reprezentację Iranu. Czy to jednak wystarczy, aby pokonać Duńczyków? Trudno powiedzieć - to drużyna Kaspera Hjulmanda będzie zdecydowanym faworytem tej konfrontacji.
Obie ekipy w przeszłości nie mierzyły się ze sobą podczas mistrzostw świata. Jedyny bezpośredni mecz między tymi krajami miał miejsce 20 lat temu przed mundialem w Korei i Japonii, kiedy Dania pokonała Tunezję 2:1. Początek wtorkowego meczu zaplanowany został na godzinę 14:00.