Djokovic wraca na korty, poszukując mocnego startu na mączce
35-letni Serb nie jest zaszczpiony przeciwko Covid-19 i z tego względu nie mógł wjechać na teren Stanów Zjednoczonych, mimo że wystąpił do tamtejszego rządu o specjalne pozwolenie na wzięcie udziału w turniejach.
Zwycięzca tegorocznego Australian Open ostatni raz był widziany na korcie na początku marca, gdy przegrał półfinał turnieju w Dubaju. Powiedział, że wymuszona przerwa sprawiła, że dłużej mógł się przygotowywać do sezonu na mączce, po tym jak przed rokiem w Monte Carlo odpadł w drugiej rundzie.
"W ciągu ostatnich dwóch sezonów nie odnosiłem zbyt wielu sukcesów w Monte Carlo. Nie grałem tutaj świetnego tenisa, więc mam nadzieję, że w tym roku uda mi się lepiej rozpocząć sezon na tej nawierzchni niż w poprzednich latach" - powiedział Djoković.
Ponieważ Rafael Nadal nie zagra w Monako z powodu kontuzji, Serb będzie starał się złapać formę przed Rolandem Garrosem, gdzie będzie dążył do 23. triumfu w Wielkim Szlemie i wyprzedzenia Hiszpana.
Lider rankingu będzie czuł się w Monte Carlo jak w domu i powiedział, że to może mu pomóc w dobrym występie. "To miejsce, które bardzo dobrze znam. W Monako mieszka wielu piłkarzy, którzy używają tego klubu jako bazy treningowej. To wszystko się zmienia na czas turnieju, ale mimo wszystko to będzie wspaniałe uczucie spać we własnym łóżku" - powiedział Nole.