Dublet Austriaków na Średniej Krokwi i medal Deschwandena. Żyła na siódmym miejscu
Druga seria rozpoczęła się z 17. belki, ale już po skoku pierwszego na liście – Kasperiego Valto poszybowała na 18. stopień, ponieważ wiatr się odkręcił i zawiewał w plecy. Kamil Stoch zdecydowanie się poprawił względem pierwszej próby. Uzyskał 97 metrów i objął prowadzenie po swoim skoku i przesunął się z 27. miejsca na 22. lokatę.
Polaka na prowadzeniu zmienił Anze Lanisek (23. po pierwszej serii). Słoweniec uzyskał 98 metrów w trudniejszych warunkach. Vilho Palosaari zmienił Laniska po skoku na 99m, ale już za moment lider się zmienił, bo taką samą odległość uzyskał Markus Mueller.
Rewelacyjny skok oddał Piotr Żyła, który uzyskał 106.5 metra, co dało mu zdecydowane prowadzenie o 13.5 pkt przed Austriakiem. Przed próbą Dawida Kubackiego belka wróciła na 17. stopień, bo delikatnie zawiewało pod narty. Ostatecznie skoczył 101 metrów i przegrał ze swoim rodakiem o 7.7 pkt.
Dużo gorszą próbę w drugiej serii oddał Kacper Juroszek, który skoczył tylko 87.5 metra i spadł z 13. lokaty na 27. pozycję. Luca Roth, zajmujący 11. miejsce po pierwszej serii, odbijał się z 16. belki, ponieważ wiatr zaczynał sprzyjać skoczkom. Niemiec miał uśredniony pomiar ponad 1 m/s, ale nie wykorzystał tej szansy.
Przed ostatnią dziesiątką na czele znajdował się Piotr Żyła, a za nim był Dawid Kubacki. Dziewiąty po pierwszej serii Constantin Schmid skoczył 102.5 metra i objął prowadzenie wspólnie z Piotrem Żyłą, mając taką samą notę.
Bardzo dobry skok oddał Robert Johansson, który wykorzystał znakomite warunki. Norweg skoczył 105 metrów i był na czele. Marius Lindvik miał zdecydowanie słabszy wiatr pod narty, a uzyskał 101.5 metra, co dało mu przewagę 3.9 pkt nad swoim rodakiem. Norwegów pogodził Philipp Raimund. Niemiec wylądował na 103 metrze i wyprzedził Lindvika o 2.3 pkt.
Ostatnią trójkę rozpoczął Jan Hoerl. Austriak uzyskał 104.5 metra i zapewnił sobie medal. Gregor Deschwanden skoczył 101.5 metra i to pozwoliło mu stanąć na podium, bo o jeden punkt wyprzedził Raimunda.
Daniel Tschofenig potwierdził swoją dominację na Średniej Krokwi w Zakopanem, gdzie zdobył tytuł mistrza świata juniorów. Poleciał na 104.5 metra i wyprzedził swojego rodaka o 7.6 pkt. Oznaczało to, że Austriacy zgarnęli dubelt, a brązowy medal niespodziewanie wywalczył Gregor Deschwanden.
Najlepszym z Polaków okazał się Piotr Żyła, który miał najdłuższy skok i trzecią notę w drugiej serii i przesunął się z 15. miejsca na 7. pozycję. Do podium stracił 8.5 pkt. Miejsce 10. zajął Dawid Kubacki, który po pierwszej serii zajmował miejsce ex aequo z Żyłą. Bardzo dobrą 11. lokatę zajął Fatih Arda Ipcioglu.
Kamil Stoch uplasował się na 22. miejscu, a Kacper Juroszek zakończył zawody na 27. pozycji. Do drugiej serii nie awansował Aleksander Zniszczoł, który był 32.
Jeszcze dziś skoczków czekają kolejne zawody, ponieważ o 17:30 rozpocznie się konkurs drużyn mieszanych.