Fatalne wieści z Wielkiej Brytanii. Hokeista Johnson zmarł po niefortunnym uderzeniu łyżwą
Do wypadku doszło podczas meczu Challenge Cup. Według mediów, 29-letni Johnson został uderzony ostrzem łyżwy przeciwnika i stracił równowagę. Mocno krwawiącemu zawodnikowi lekarze natychmiast udzielili pierwszej pomocy na lodzie, po czym Johnson został przewieziony do szpitala.
Mecz na oczach około 8 tys. widzów pozostał niedokończony. W związku z tragedią, liga brytyjska przełożyła wszystkie niedzielne mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej.
"Nottingham Panthers są głęboko zdruzgotani, że Adam Johnson zmarł tragicznie po strasznym wypadku podczas meczu w Sheffield. Adam, nasz numer 47, był nie tylko wybitnym hokeistą, ale także wspaniałym kolegą z drużyny i niesamowitym człowiekiem, który miał przed sobą całe życie" - napisali Panthers w sieci X.
Johnson miał bogatą karierę za oceanem z 257 startami i 50 bramkami w niższej lidze AHL, ale także rozegrał 13 meczów i strzelił jedną bramkę oraz asystował przy trzech w elitarnej lidze NHL w barwach Pittsburgha. W sezonie 2020/21 grał w lidze szwedzkiej dla Malmö, aw zeszłym sezonie grał w niemieckiej DEL, zdobywając siedem bramek i 15 asyst w 45 meczach dla Augsburga.