Frankowski pewny w karnych, Lens pokonuje Lorient
Czwartkowe starcie Lorient z Lens zamykało fazę 1/8 finału Pucharu Francji. Po odpadnięciu PSG gospodarze pewnie też chcieli sprawić niespodziankę, ale przyjezdni ze wschodu szybko pokazali im miejsce w szeregu. W 21. minucie bramkę dla RC Lens strzelił Angelo Fulgini, podczas gdy zawodnicy Lorient nie byli w stanie oddać choćby celnego strzału w pierwszej połowie.
Lens grało w czwartek polskimi skrzydłami – na lewym zaczął Łukasz Poręba (zmieniony w 62. minucie), a na prawym Przemysław Frankowski. W niedawnym meczu z Brest miał trochę odpoczynku i tym razem został na boisku do końca. To okazało się bardzo istotne, ponieważ w 84. minucie gospodarze wyrównali stan meczu i doprowadzili do rzutów karnych (dogrywka nie obowiązuje – przyp. red.).
W serii rzutów karnych pierwszy do piłki podszedł strzelec gola dla Lorient, Enzo Le Fee. O ile w meczu doskonale znalazł braki w obronie Lens, o tyle w karnych brakło mu zimnej krwi i nie trafił. W tej sytuacji jako pierwszy w zespole Krwisto-Złocistych piłkę na wapnie ustawił właśnie Frankowski. Gdańszczanin pewnym wykonaniem wyprowadził Lens na prowadzenie, którego przyjezdni nie oddali aż do końca. Ponieważ w Lorient spudłował również czwarty wykonawca, seria zakończyła się przy stanie 4:2 dla Lens.