Füllkrug daje Niemcom najskromniejsze zwycięstwo nad Omanem
Po tym, jak Oman dzielnie trzymał się wyniku 0:0 w pierwszej połowie meczu, selekcjoner kadry Niemiec Hansi Flick zamieszał składem i już w przerwie wprowadził czterech nowych zawodników. Jednym z nich był debiutujący Niclas Füllkrug i to właśnie on strzelił decydującą o zwycięstwie bramkę w 80. minucie spotkania.
Pierwsza połowa: dużo posiadania, mało efektów
Pierwsza część spotkania była ciężka dla jedenastki DFB: dominowali w posiadaniu piłki, ale bardzo niewiele byli w stanie stworzyć wokół pola karnego rywali. Gospodarze z kolei grali naprawdę nieźle przed 30 tysiącami gromko dopingujących kibiców i raz po raz wdzierali się na połowę Niemiec z kontrami. Choć trzeba też przyznać, że Manuel Neuer nie miał wielkich podstaw do lęku. Najlepsze okazje dla Niemiec mieli Havertz (w 16. minucie) i Moukoko (45+1).
Otwarta wymiana ciosów po przerwie
Po wejściu Füllkruga na boisko, dynamika Niemiec wzrosła. Miał okazję wyprowadzić Niemcy na prowadzenie już w 53. minucie, ale zatrzymał go świetny refleks Al Mukhainiego. Bramkarz Omanu zareagował też dobrze, gdy Kehrer próbował wsadzić piłkę z pięciu metrów po rzucie rożnym.
Ale Oman też miał okazje w ofensywie. Al Ghassani w 72. minucie zmarnował najlepszą okazję dla gospodarzy, po krosowym podaniu idealnie przed bramką. Drużyna prowadzona przez Flicka wielokrotnie wyglądała na niezorganizowaną, zwłaszcza przy próbach kontry.
Füllkrug wybawia Niemcy i świętuje pierwszego gola
Przełamanie przyszło wreszcie w 80. minucie. Po podaniu od Hofmanna do Havertza na prawej flance, ten drugi utrzymał się przy piłce i dograł do Füllkruga. Zawodnik Werderu z łatwością strzelił swojego pierwszego gola w pierwszym meczu dla Niemiec, po zaledwie trzecim istotnym kontakcie z piłką.
Po 94 minutach wreszcie nadszedł koniec próby, która skończyła się z bardzo mieszanymi odczuciami. "Myślę, że druga połowa była lepsza, nawet jeśli nie wszystko poszło tak, jak liczyliśmy. Cieszę się, że mogłem pomóc swoim golem" – powiedział debiutant po spotkaniu.