Koepka nabiera rozpędu w drugim dniu, gdy pogoda zagraża The Masters
Koepka, który dzielił się prowadzeniem z Norwegiem Viktorem Hovlandem (25) i Hiszpanem Jonem Rahmem (28), wyszedł na prowadzenie z nieskazitelną dziewiątką, podkreśloną przez orła na ósmym polu i birdie na drugim, aby osiągnąć 10-under.
Odradzający się Australijczyk Jason Day (35), który rozpoczął dzień drugi za liderami, również był w grze, zaliczając kolejne birdie na drugim i trzecim polu.
Godziny rozpoczęcia zostały przesunięte o 30 minut, aby rozegrać jak najwięcej meczów, zanim przewidywane burze przetoczyły się przez Augustę.
Zarówno Koepka, czterokrotny mistrz major, jak i Day, zwycięzca PGA Championship z 2015 roku, byli wśród tych, którzy skorzystali z wcześniejszego startu.
Jednak punktowanie w piątek będzie znacznie trudniejsze, szczególnie dla późnych startujących, takich jak Rahm, który jest w przedostatniej grupie wychodzącej z Justinem Thomasem (29) i Cameronem Youngiem (25) o 13:18 pm ET.
Podczas gdy Rahm, zwycięzca trzech turniejów w tym sezonie, był spodziewany w pierwszym turnieju major w tym roku, to Koepka już nie.
Czterokrotny mistrz major wyłonił się z 18-osobowego kontyngentu LIV Golf, aby umieścić flagę rebelianckiego toru na szczycie tabeli liderów.
Tiger Woods (47), który jeszcze nigdy nie przegapił Masters jako profesjonalista, będzie musiał poprawić swoją rundę otwierającą z wynikiem 2over 74, jeśli chce utrzymać swoją passę.
Nawet w czwartkowych warunkach, Woods zaliczył najgorszą rundę otwierającą od 2005 roku, a deszcz i zimno na pewno wystawią jego operowaną nogę na jeszcze większą próbę. Gracz będzie musiał odnaleźć trochę magii Augusty, która przyniosła mu pięć Green Jackets.
Woods, który prawie stracił prawą nogę w wypadku samochodowym w 2021 roku, jest w czwartej, ostatniej grupie, która rozpocznie grę z Hovlandem i Xanderem Schauffelem (29).
Rory McIlroy (33), podejmujący dziewiątą próbę ukończenia Wielkiego Szlema w karierze, otworzył się z 72 i rano był już poza grą. Walczył jednak z bogeyami na drugim i trzecim miejscu, pozostawiając Irlandczyka z jeszcze większą ilością pracy.
Numer jeden na świecie i broniący tytułu Scottie Scheffler zaliczył bogey'a na pierwszym dołku i spadł do poziomu three-under, siedem za narzucającym tempo Koepką.