Helik ma nowego trenera. Powrót Neila Warnocka do Huddersfield
74-letni menedżer nie wygrywał co prawda w swojej karierze najważniejszych trofeów, ale może pochwalić sie niemal niespotykanym dzisiaj doświadczeniem w brytyjskiej piłce. Warnock zaczynał karierę trenerską w 1980 roku, gdy obejmował Gainsborough. Przez kolejne ponad 40 lat pracy prowadził łącznie aż 15 klubów, niektóre z nich w więcej niż jednej kadencji.
Podobnie jest z Huddersfield, gdzie pracował na początku lat 90. Wszyscy dobrze go tam pamiętają, ponieważ udało mu się wówczas wywalczyć awans na drugi poziom rozgrywkowy.
Warnock kibicom na Wyspach kojarzy się z piłką nastawioną na defensywę, ze starym, klasycznym angielskim stylem gry. Jego zespoły nie wymieniają wielu podań, a zawodnicy nie mają miejsca na pokazywanie swoich umiejętności technicznych. Liczy się prostota, zdyscyplinowanie i dojście do zamierzonego celu.
Angielski menedżer poinformował w 2022 roku, że odchodzi na emeryturę, ale mimo to zdecydował się przyjąć propozycję swojego byłego klubu, aby poprowadzić go do końca roku i utrzymać na zapleczu Premier League. W jutrzejszym meczu ze Stoke menedżerem Terierów wciąż będzie tymczasowy szkoleniowiec, a Warnock swój ponowny debiut zaliczy w sobotę w domowym meczu przeciwko Birmingham.
Informacja ta oznacza, że nowego trenera będzie miał Michał Helik, który od tego sezonu występuje w Huddersfield i jest jednym z liderów bloku obronnego swojego zespołu.