Iga Świątek rozpoczyna 67. tydzień na pozycji liderki rankingu WTA
Iga Świątek kontynuuje swoją serię bycia numerem "1" w światowym rankingu. Polka objęła tę pozycję 4 kwietnia 2022 roku i do tej pory nawet na moment nie oddała prowadzenia.
Obecnie trwa Wimbledon, więc ranking w trakcie turnieju nie jest akutalizowany. Wiemy jednak, że Iga dotarła do ćwierćfinału tego turnieju po raz pierwszy w karierze po dramatycznym meczu z Belindą Bencic, która miała dwie piłki meczowe.
To czy Iga w przyszłym tygodniu będzie kontynuowała serię zależy od niej i od Aryny. Jeśli Świątek przegra w ćwierćfinale ze Svitoliną, a Sabalenka dotrze do finału Wimbledonu, to nastąpi zmiana na czele. Natomiast, jeśli Iga awansuje do półfinału, to Sabalenka musi zdobyć tytuł, żeby zostać numerem "1". Dotarcie Polki do finału zapewni utrzymanie pozycji liderki niezależnie od wyniku Białorusinki.
Aryna dopiero w poniedziałek powalczy o awans do ćwierćfinału. Jej rywalką będzie Jekaterina Aleksandrowa, która znakomicie spisuje się w tym roku na kortach trawiastych.
Iga Świątek zajmuje 11. miejsce w rankingu historycznym pod względem liczby tygodni na pozycji liderki rankingu WTA. Przed nią jest Karolina Wozniacka, która spędziła na czele kobiecego tenisa 71 tygodni.