Iga Świątek z kompletem zwycięstw. Łatwo i szybko pokonała Coco Gauff
Mecz Igi Świątek z Coco Gauff rozpoczął się od dobrej gry z obu stron. Amerykanka w drugim gemie miała dwie piłki setowe, ale Polka wyszła z tej sytuacji obronną ręką. Do stanu 3:3 Gauff była bardzo pewna przy swoim serwisie. Dwa gemy wygrała do 0 i sprawiała wrażenie bardzo pewnej siebie.
Wszystko popsuło się w siódmym gemie. Wtedy po wyrównanym pojedynku Świątek ostatecznie przełamała Amerykankę i bardzo zbliżyła się do wygrania pierwszej partii. Ostatecznie Iga jeszcze raz wygrała gema przy serwisie Gauff i inauguracyjny set zakończył się wygraną najlepszej tenisistki świata 6:3.
Druga partia to dominacja Polki. Iga nie dała żadnych szans młodej Amerykance i pokonała ją 6:0. Set trwał niecałe półgodziny, a Gauff zdobyła zaledwie dziesięć punktów. Coco, miała szansę na przełamanie w trzecim gemie, ale nie udało jej się tego dokonać.
Iga Świątek od stanu 3:3 w pierwszym secie wygrała dziewięć gemów z rzędu, a całe spotkanie trwało zaledwie 70. minut.
Był to czwarty mecze Igi z Coco w tym sezonie. Polka wygrała wszystkie z nich w dwóch setach, tracąc łącznie 14 gemów.
Gauff grała w WTA Finals również w deblu. Amerykanka nie wygrała żadnego starcia, więc jej bilans podczas tegorocznych finałów to 0-6.
Kolejną rywalką Igi Świątek będzie Aryna Sabalenka. Polka pokonywała Białorusinkę w tym sezonie już czterokrotnie. Półfinał Świątek – Sabalenka rozpocznie się w nocy z niedzieli na poniedziałek o godzinie 2.