Iniesta nie wykorzystał rzutu karnego, a jego zespół jest tuż nad strefą spadkową
Emirates Club, który odniósł w tym sezonie tylko jedno zwycięstwo w lidze, straciły trzy bramki, w tym dwie mimo gry w przewadze jednego zawodnika. Już w 10. minucie bezpośrednią czerwoną kartkę zobaczył bowiem Bandar Mohammed.
Krótko przed upływem godziny gry Iniesta wykorzystał rzut karny strzałem w dolny prawy róg, ale kwadrans później nie wykorzystał jedenastki, a jego zespół przegrał drugie spotkanie z rzędu i po sześciu kolejkach zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce w lidze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Po meczu 39-latek był dobrej myśli, nastawiając się na kolejne mecze. „Porażka” – napisał były zawodnik Barcelony w mediach społecznościowch. „Musimy uczyć się na swoich błędach i nadal zachować pewność siebie”.
„Teraz przygotujmy się do następnego meczu, który odbędzie się w piątek u siebie” – dodał, odnosząc się do tego, że jego klub w przyszłym tygodniu zagra z będącą na ostatnim miejscu w lidze Hattą.