Julia Simon najlepsza w emocjonującym biegu masowym, drugie miejsce zajęła Lisa Vittozzi
Na starcie biegu masowego stanęło 30 zawodniczek, które stanęły do walki "ramię w ramię" o zwycięstwo.
Jako pierwsza na strzelnicy zameldowała się liderka Pucharu Świata Julia Simon, ale różnice między biathlonistkami były niewielkie. Francuzka zaliczyła jedno pudło i musiała udać się na karną rundę. Prowadzenie objęła Włoszka Lisa Vittozzi, druga była Lena Haecki-Gross, a trzecia Lisa Theresa Hauser. Austriaczka jednak zaliczyła upadek, złamała kij i straciła kontakt z czołówką.
Julia Simon mimo karnej rundy dołączyła do czołówki. Na drugim strzelaniu była bezbłędna i przegrywała tylko z Lisą Vittozzi, która ponownie trafiła wszystko w tarczę. Lisa Theresa Hauser mimo upadku utrzymała trzecią pozycję, ale traciła do liderki już blisko 15 sekund.
Liderki zaliczyły po karnej rundzie podczas trzeciej wizyty, ale mimo to utrzymały prowadzenie. Simon wybiegła z przewagą niecałych trzech sekund nad Vittozzi. Na trzecie miejsce przesunęła się Anais Chevalier-Bouchet, ona traciła do liderki prawie 12 sekund, a tuż za nią znajdowała się reprezentantka gospodarzy Vanessa Voigt.
Julia Simon popełniła jeden błąd na ostatnim strzelaniu. Lisa Vittozzi długo strzelała, ale była bezbłędna. Włoszka wybiegła na trasę jako pierwsza, ale tuż za jej plecami były dwie Francuzki. Trzecie miejsce zajmowała Chevalier-Bouchet. Ta trójka miała już przewagę blisko 20 sekund nad czwartą Linn Persson.
Emocje trwały do samego końca, ale ostatecznie najszybsza była Julia Simon, wyprzedziła o 2.6 sekundy Lisę Vittozzi. Niecałe 7 sekund do liderki straciła Chevalier-Bouchet.
Polki nie startowały w biegu masowym, ponieważ uzyskują w tym sezonie wyniki, które nie pozwalają dostać się do tej rywalizacji.