Kamila Stormowska podwójną złotą medalistką mistrzostw Polski w short tracku
Zawody w hali Olivia odbywają się tuż po mistrzostwach świata w Rotterdamie – wszyscy polscy zawodnicy, którzy ścigali się w Holandii, pojawili się w Gdańsku. I to właśnie oni nadawali ton rywalizacji.
W piątek odbyły się kwalifikacje, natomiast w sobotę pierwsze finały. W Gdańsku zabrakło zdyskwalifikowanej Natalii Maliszewskiej, która była w zeszłym roku najlepszą zawodniczką tej imprezy. Łyżwiarka Juvenii Białystok zwyciężyła w czterech konkurencjach – na 500 i 1000 m oraz w sztafetach - mieszanej na 2000 i kobiecej na 3000 m.
W jej ślady ma szansę pójść Stormowska. W sobotę zawodniczka Stoczniowca dwa razy stanęła na najwyższym stopniu podium – na 500 i 1500 m, natomiast w niedzielę ścigać się będzie na 1000 m oraz w sztafecie kobiet.
"Z boku może to wygląda, że coś przyszło mi łatwo, ale na mistrzostwach Polski nie ma łatwych medali. Cały rok pracuję, żeby to, co mam w nogach, pokazać na tych zawodach. Za tymi medalami stoi moja ciężka, kilkuletnia praca" – powiedziała Stormowska.
U mężczyzn dwa medale w konkurencjach indywidualnych wywalczył tylko Diane Sellier (Stoczniowiec Gdańsk) – złoty na 500 oraz brązowy na 1500 m. Na najdłuższym dystansie najlepszy okazał się Michał Niewiński, który na 500 m zakończył rywalizację już w ćwierćfinale - upadł na końcu drugiego okrążenia.
"Do tego weekendu podchodziłem na luzie, bo właściwy sezon zakończył się wraz z mistrzostwami świata, do których się przygotowywaliśmy. Krajowy czempionat jest dla nas wisienką na torcie, dodatkową okazją do ścigania między sobą, gdzie dajemy też szansę juniorom do rywalizowania i czerpania od nas. Cieszy medal na 1500 metrów, na 500 metrów poszło gorzej, ale taki jest short track" – skomentował Niewiński.
Debiutujący w mistrzostwach Polski Felix Pigeon (AZS Politechniki Opolskiej) był drugi na 1500 m, a czwarty członek sztafety, która w Rotterdamie zajęła trzecie miejsce, Łukasz Kuczyński (Juvenia Białystok), także drugi na 500 m.
W sztafecie mieszanej na 2000 m na podium stanęli tylko reprezentanci Juvenii Białystok, a najlepszy okazał się pierwszy zespół w składzie Gabriela Topolska, Hanna Sokołowska, Paweł Adamski oraz Niewiński.
W niedzielę w hali Olivia rozdane zostaną medale na 1000 m kobiet i mężczyzn, w sztafecie kobiet (3000 m) i mężczyzn (5000 m) oraz w wieloboju.
W Gdańsku rywalizuje 54 łyżwiarzy, po 27 zawodniczek i zawodników, z siedmiu klubów.