Klopp: Cieszę się, że Rashford wrócił do takiej formy
Anglik od powrotu z mundialu znajduje się w życiowej formie i na palcach jednej ręki można policzyć mecze, w których nie strzelał bramki, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Od zakończenia mistrzostw świata Rashford wziął udział w dwudziestu meczach, w których strzelił łącznie aż 17 bramek. Przed spotkaniem pochwalić go postanowił menedżer Liverpoolu.
"To niemożliwe, by być szczęśliwym w związku z czymkolwiek związanym z Mancheterem United, gdy jesteś menedżerem Liverpoolu, ale cieszę się z powodu Rashforda. Miał bardzo ciężki poprzedni sezon, gdy nie grał na miarę swoich możliwości, ale wiedziałem, że to na pewno się zmieni" - powiedział Klopp.
"Gra niesamowicie. Jego technika, szybkość, kombinacja tych umiejętności, to jak spokojny jest pod bramką rywala... Strzela piękne bramki, zwykłe gole, uderza też głową..." - chwalił Rashforda niemiecki menedżer.
Jednocześnie zaznaczył on, że w niedzielę jego zespół nie będzie grał tylko przeciwko Anglikowi. Przypomniał, że Manchester United dopiero co wygrał przecież Puchar Ligi Angielskiej i wciąż pozostaje w rywalizacji o wszystkie trofea.
"Do tej pory mają lepszy sezon od nas, ale całe szczęście nie będzie to miało żadnego znaczenia w niedzielnym meczu" - powiedział Niemiec.
Czerwone Diabły wciąż liczą się w walce o mistrzostwo Anglii, jednak na zdecydowanie lepszej pozycji do wygrania tytułu są Arsenal i Manchester City. Jednocześnie drużyna z Old Trafford musi pilnować miejsca w pierwszej czwórce, bo za jej plecami jest spora grupa pościgowa. W niej znajduje się Liverpool, który zrobi wszystko, by zdobyć w niedzielę trzy punkty i przybliżyć się do wielkiego rywala.