Klopp szczerze o nowej pracy w Red Bullu. "To dla mnie wyjątkowe zadanie"
Klopp nie chciał podejmować nowej pracy jako trener, ale ostateczna emerytura nie wchodziła w grę. "A potem pojawiła się oferta Red Bulla. I to jest dla mnie wyjątkowe" - wyjaśnił Klopp.
Klopp chciałby zostać "rzecznikiem piłkarzy", na przykład prowadząc kampanię na rzecz zmniejszenia liczby meczów w sezonie. W Red Bullu będzie pełnił przede wszystkim rolę konsultanta.
Decyzja Kloppa została skrytykowana przez kibiców jego wieloletnich klubów Mainz 05 i Borussii Dortmund. "Nie chciałem nikomu nadepnąć na odcisk. Kocham wszystkie moje byłe kluby. Nie wiem, co dokładnie mógłbym zrobić, aby wszyscy byli szczęśliwi".
Pomimo całego szumu wokół jego nowej pracy, 57-latek nie postrzega siebie jako zbawiciela - ani nie musi nim być. "To nie jest tak, że przychodzę i muszę wyciągać wózek z błota. Każdy klub ma swojego prezesa, każdy klub ma swojego dyrektora sportowego, każdy klub ma świetnego trenera". Mówi się, że najbliższym współpracownikiem Kloppa będzie Mario Gomez, który od 2022 roku jest dyrektorem technicznym Red Bulla. "Żaden z nas nie marzył, że w pewnym momencie tak się stanie" - zachwycał się Klopp.