Na podjeździe do mety najwięcej sił z zawodników z ucieczki zachował Buitrago. 23-letni Kolumbijczyk wyprzedził o 51 sekund Kanadyjczyka Dereka Gee (Israel-Premier Tech) oraz o 1.46 Duńczyka Magnusa Corta (EF Education-EasyPost).
Niewiele brakowało, a Corta doścignęliby atakujący z grupki faworytów wyścigu Thomas i Słoweniec Primoz Roglic (Jumbo-Visma). Walkę dwóch głównych kandydatów do zwycięstwa w całym wyścigu wygrał Roglic, który minął linię mety tuż za Duńczykiem i z przewagą trzech sekund nad Brytyjczykiem.
Obaj powiększyli natomiast przewagę nad Portugalczykiem Joao Almeidą (UAE Team Emirates). W klasyfikacji generalnej Thomas wyprzedza Roglica o 26 sekund, a Almeidę o 59 sekund.
W sobotę wyścig powinien się rozstrzygnąć podczas górskiej jazdy indywidualnej na czas do Monte Lussari. Rywalizacja zakończy się w niedzielę w Rzymie.