Kolejny dobry mecz Sochana, Spurs przegrali z Magic
Tym razem jednak, inaczej niż w ostatnim spotkaniu z New Orleans Pelicans, Spurs nie byli na straconej pozycji już po pierwszej połowie. Zespół z Teksasu po drugiej kwarcie remisował na Florydzie 61:61. Kluczowa okazała się czwarta kwarta, którą Spurs przegrali aż 15 punktami. Warto jednak zaznaczyć, że oba zespoły nie należą do czołówki i zapewne zakończą sezon z bardzo słabymi bilansami zwycięstw.
Najwięcej punktów w meczu zdobył zawodnik gospodarzy - Cole Anthony. To on jako jedyny w meczu osiągnął double-double, notując 23 punkty i 10 zbiórek. Spośród pozostałych zawodników na parkiecie najbliżej double-double był Sochan, który zakończył spotkanie z 13 punktami i dziewięcioma zbiórkami.
Do swojego dorobku reprezentant Polski dodał cztery asysty, dwa bloki i aż pięć fauli. Trafił sześć na 14 rzutów z gry, ani jednej z trzech prób zza łuku oraz jeden rzut wolny. Spędził na parkiecie niecałe 26 minut, wychodząc z pierwszej piątce Spurs.
Spurs święta Bożego Narodzenia spędzą więc na 14. miejscu w Konferencji Zachodniej z czwartym najgorszym bilansem w lidze. Zgodnie z tradycją w Wigilię brakuje meczów w kalendarzu NBA, z kolei w Boże Narodzenie grają wybrane przez ligę drużyny, które mają zapewnić jak najwięcej emocji kibicom. Spurs wrócą więc do gry w nocy z 26 na 27 grudnia, gdy zagrają u siebie z Utah Jazz.