Kolejny turniej bez Igi Świątek. Polka nie miała w planach występu w Tokio
Liderka rankingu WTA od odpadnięcia w ćwierćfinale wielkoszlemowego US Open na początku wrześnie nie pojawiła się na korcie. Najpierw odpuściła Seul, następnie Pekin. O ile występ w Korei nie musiał być w planach Polki, o tyle dość zaskakujące było odpuszczenie stolicy Chin, ponieważ rok temu Świątek tam triumfowała.
Teraz wiemy, że Igi zabraknie także podczas zmagań w Japonii, które zostaną rozegrane pod koniec października tuż przed kończącym sezon WTA Finals. Liderki rankingu WTA nie ma na liście startowej, ale biorąc pod uwagę termin i okoliczności, nie jest to akurat zaskakujące wyjście. Polka z turniejami w stolicy Japonii nie ma najlepszych wspomnień. Zaliczyła tam słabszy występ podczas igrzysk olimpijskich w 2021 roku, a rok temu odpadła w ćwierćfinale, wygrywając tylko jeden mecz. Polka od początku nie miała w planach wyjazdu do Tokio.
Iga Świątek ma wystartować w zawodach rangi WTA 1000 w chińskim Wuhan, które rozpoczną się 7 października. Po nich nastąpią przygotowania do WTA Finals, gdzie liderka rankingu WTA będzie broniła tytułu. Po raz ostatni impreza ta odbywała się w 2019 roku, więc nie będzie żadnych punktów do obrony. Ostatnie dwie edycje w 2018 i 2019 roku wygrywała Aryna Sabalenka, która w Pekinie może odrobić sporo punktów do Polki w rankingu WTA.