Koniec sezonu Tuanigi po fatalnym upadku w Bielsku-Białej
Piątkowy mecz BBTS-u z Indykpolem AZS Olsztyn przyjezdni co prawda wygrali, ale okupili to kilkoma urazami. Najbardziej poważnie wyglądał upadek Joshui Tuanigi w finałowej fazie drugiego seta, którego łokieć koszmarnie się wykręcił. Zawodnik długo nie mógł wstać, a po udzieleniu pierwszej pomocy natychmiast odwieziono go do szpitala.
Poza podstawowymi badaniami na miejscu, w bielskim szpitalu, Tuaniga przeszedł również szczegółowe badania z uznanej klinice w Koninie. Tam okazało się, że wymaga możliwie szybkiej operacji.
"Badania wykazały, iż Joshua ma częściowe uszkodzenie więzadeł stawu łokciowego. Konieczna jest natychmiastowa operacja i taka zostanie przeprowadzona w klinice w Koninie. Powrót do gry jest możliwy najwcześniej po około 10-12 tygodniach, dlatego reprezentanta Stanów Zjednoczonych nie zobaczymy już w tym sezonie w barwach Indykpolu AZS Olsztyn" – mówi Tomasz Jankowski, Prezes Zarządu Piłki Siatkowej AZS UWM SA.
Klub będzie się starał znaleźć zastępcę Joshua Tuanigi. Pozwala na to bowiem transfer medyczny. "Mamy na to czas, lecz nie będzie to proste, ponieważ według mojej wiedzy nie ma w tej chwili na rynku transferowym wartościowego rozgrywającego – zarówno w Polsce, jak i za granicą. Rozesłaliśmy zapytania do menadżerów i klubów, czy byliby chętni, aby wypożyczyć nam rozgrywającego w trakcie tego sezonu. Czas pokaże – na pewno zrobimy wszystko, aby mieć dwóch rozgrywających w tym sezonie" – kończy Tomasz Jankowski.