Kontuzja gwiazdy NBA. Curry opuści kilka tygodni
Curry opuścił parkiet w trakcie ostatniego meczu z Dallas Mavericks. Pod koniec trzeciej kwarty zderzył się on kolanami z McKinleyem Wrightem IV, po czym po krótkiej rozmowie ze sztabem medycznym swojego zespołu udał się do szatni. Wstępne badania wykluczyły najpoważniejsze kontuzje, ale na resztę diagnozy trzeba było poczekać.
Dzisiaj okazje się, że uraz jest na tyle poważny, że lider Golden State Warriors będzie pauzował nawet przez kilka tygodni. To oznacza, że ominie Mecz Gwiazd, który odbędzie się za dwa tygodnie w Salt Lake City. Curry został wybrany do pierwszej piątki swojej Konferencji w głosowaniu kibiców, zawodników oraz mediów.
W tym sezonie wystąpił on w 38 meczach swojego zespołu, w trakcie których notował średnio 29,4 punktów, 6,3 zbiórek i 6,4 asyst. Jego strata może przełożyć się na znaczne pogorszenie wyników jego zespołu, mimo że w tym sezonie Warriors w meczach z jego udziałem zaliczyli bilans 20-18, z kolei w starciach bez swojego lidera 7-8. Nie są to więc liczby, które pokazują jak wielki wpływ ma on na grę swojej drużyny.
Warriors zajmują w tym momencie 7. miejsce w Konferencji Zachodniej z bilansem 27-26, jednak w bardzo ściśniętej stawce niewiele brakuje, by w ciągu kilku spotkań osunęli się nawet na 12. pozycję. Ostatnia faza sezonu będzie kluczowa w walce o miejsce przed fazą play-off.
Do zakończenia sezonu jego drużynie pozostało jeszcze 29 spotkań. Ostatnie z nich odbędzie się 9 kwietnia, czyli za ponad osiem tygodni. Można więc zakładać, że ominie on ponad połowę z pozostałych meczów.