Manresa górą nad Realem Madryt po kapitalnym spotkaniu
Poranek w niedzielę 31 marca w Lidze Endesa rozpoczął się od nieoczekiwanego wyniku w stolicy Hiszpanii:
Real Madryt 72-83 Manresa
Po wymagającym meczu Euroligi w piątek - zwycięstwie 101-94 nad Red Star - Real Madryt zmierzył się z waleczną Manresą, która zdominowała grę w WiZink Center ze względnym komfortem. Tętno Katalończyków nie drżało, gdy biali naciskali w ostatniej kwarcie i odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w domu lidera, które pozwoli walczyć o Playoffs.
Para Brancou Badio (20 punktów) i Devina Robinson (16 punktów i pięć zbiórek) błyszczała w meczu, w którym tylko Poirier obronił honor Merengue z 19 punktami i dziewięcioma przechwytami.
Mimo porażki podopieczni Chusa Mateo pozostają na czele tabeli, o jedno zwycięstwo wyprzedzając Unicaję Malaga. Manresa goni ósme miejsce i wyprzedza dziewiątą Baskonię.
Gran Canaria 79-71 Walencja
Równe starcie między szóstą a piątą drużyną w ACB. Dynamika równowagi na parkiecie Gran Canaria Arena była tak duża, że połowa meczu zakończyła się wynikiem 38-37 na korzyść gospodarzy. Ton pozostał taki sam przez całe 40 minut, ale wyspiarze byli w stanie obronić swój domowy parkiet, aby zepchnąć swoich przeciwników na siódme miejsce.