Koszykarze 3x3 przegrali z Litwinami 15:21 i to nasi sąsiedzi powalczą o medal
Spotkanie ćwierćfinałowe było zacięte, ale zgodnie z przewidywaniami to Litwini mieli lekką przewagę. Prowadzili 5:3, 7:5. W 4. minucie po rzucie za dwa punkty najbardziej doświadczonego (olimpijczyka z Tokio) Zamojskiego był remis 8:8.
Od tej pory Polakom nie udało się objąć prowadzenia, musieli gonić rywali, ci jednak trafiali z dystansu i spod kosza. Prowadzili 12:10, 14:12, a nawet 18:14 na minutę i sześć sekund przed końcem. Za mało piłek trafiało pod kosz do mistrza świata do lat 23 Boguckiego. Trzy ostatnie punkty uzyskał dla Litwy Sarunas Vingelis.
To trzecia porażka Biało-Czerwonych z tym rywalem w tym roku i druga w stolicy Francji. Podopieczni trenera Piotra Renkiela w pierwszym spotkaniu w Paryżu ulegli 12:21, a w półfinale turnieju kwalifikacyjnego w maju w Debreczynie przegrali z Litwinami 15:21.
W stolicy Francji rywalizuje, tak jak w 2021 r., osiem zespołów. Niepokonana Łotwa i druga Holandia awansowały bezpośrednio do poniedziałkowych półfinałów. W nich Łotysze zmierzą się z gospodarzami, sensacyjnymi pogromcami Serbów w barażu. Przy prowadzeniu Francji 20:19 na 14,5 sekundy przed końcem z dystansu trafił Timothe Vergiat i przed czasem zakończył spotkanie.