Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Naturalizowana Polka Kastanek w składzie reprezentacji koszykarek 3x3 na kwalifikacje olimpijskie

PAP
Naturalizowana Polka Kastanek w składzie reprezentacji koszykarek 3x3 na kwalifikacje olimpijskie
Naturalizowana Polka Kastanek w składzie reprezentacji koszykarek 3x3 na kwalifikacje olimpijskiePAP
Marissa Kastanek, grająca w Polsce od 2016 roku, znalazła się w sześcioosobowej reprezentacji Polski w koszykówce 3x3 na turniej kwalifikacji olimpijskich, który odbędzie się w Hongkongu (12-14 kwietnia). Wyboru dokonała trenerka Edyta Koryzna po zakończonym w piątek zgrupowaniu we Wrocławiu.

Oprócz 33-letniej Kastanek (ma polskie obywatelstwo od 2018 r.), która grała już w kadrze w odmianie tradycyjnej koszykówki, o bilet do IO Paryż będą miały szansę powalczyć: Aldona Morawiec, Klaudia Sosnowska, Aleksandra Zięmborska, Anna Pawłowska i Weronika Telenga. Pierwsze trzy, wraz z naturalizowaną Amerykanką, wystąpiły ostatnio w turnieju w Tuluzie, który wygrały, a Zięmborska, wicemistrzyni świata do lat 23 z ubiegłego roku, została wybrana MVP rywalizacji we Francji.

"Oczywiście, że do samego końca przed podjęciem decyzji miałam «zagwozdki», myślałam także o powołaniu doświadczonych zawodniczek z Euroligi, ale zaważyły kwestie zdrowotne. Chcę mieć zawodniczki w stu procentach zdrowe i skoncentrowane na celu" - powiedziała PAP Koryzna, olimpijka z IO Sydney w 2000 w koszykówce tradycyjnej.

Hongkong będzie pierwszą szansą dla biało-czerwonych - awans wywalczy najlepsza z ośmiu drużyn. Gdyby biało-czerwonym nie powiodło się w Azji, to kolejną szansą będzie turniej w Debreczynie (15-19 maja), z którego bilety do Paryża wywalczą trzy reprezentacje. Na Węgrzech w kwalifikacjach zagrają też Polacy.

Koryzna ścisły skład - czteroosobowy na kwalifikacje IO wybierze tuż przed rozpoczęciem walki, po turnieju w Bangkoku (4-5 kwietnia) i ewentualnych meczach sparingowych już w samym Hongkongu. W fazie grupowej kwalifikacji biało-czerwone zmierzą się gospodarzem turnieju, Węgierkami i Egipcjankami.

"Jest rywalizacja o miejsce w zespole, ale stwarzałam dziewczynom podczas zgrupowań takie warunki, by nie czuły się wykluczane, tylko myślały o sobie jako cząstkach uzupełniających się, tworzących zespół. Dwie zawodniczki, które nie znajdą się w składzie na kwalifikacje pozostaną z nami przez cały turniej, który jest inauguracją sezonu w koszykówce 3x3. Przed nami ważny i długi sezon z turniejami w Women Series, czerwcowymi eliminacjami do mistrzostw Europy i sierpniowym czempionatem Starego Kontynentu. Każda dziewczyna musi czuć się potrzebna i być gotowa do walki" - podkreśliła.

Koryzna objęła reprezentację seniorek w grudniu. Wcześniej pracowała z drużyną U-23, z którą zdobyła wicemistrzostwo świata w październiku w Lublinie.

Trenerka reprezentacji przez najbliższe dni chce się «zresetować» przed wyzwaniami kwalifikacji w Hongkongu i spędzić Święta Wielkanocne z najbliższymi.

"Zawsze musi być czas na oddech od pracy. Właśnie rozpoczęłam «reset». Spakowałam się na turniej kwalifikacji olimpijskich, bo we wtorek już mamy samolot do Bangkoku. Teraz czas na mentalno-duchowe sprawy. A w Hongkongu życzę sobie i drużynie maksymalnej koncentracji na zadaniu, które nas czeka i na detalach, także szczęścia, które w sporcie jest ważne, a w naszej dyscyplinie szczególnie. Będziemy walczyć w każdym meczu o wszystko" - dodała.

Polki zajmują obecnie 11. miejsce w rankingu FIBA. Koszykówka 3x3 zadebiutowała na IO w Tokio, gdzie wystąpili biało-czerwoni (zajęli siódmą lokatę w stawce ośmiu zespołów). Złoto zdobyły Amerykanki i Łotysze.

W Paryżu także rywalizować będzie po osiem zespołów kobiet i mężczyzn. Znanych jest po trzech uczestników, którzy awansowali na podstawie światowego rankingu. Wśród kobiet są to: Chinki, Francuzki i Amerykanki.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen