Koszykówka
17:15, Lille, stadion Pierre Mauroy
Amerykańska drużyna koszykówki wygrała turniej olimpijski cztery razy z rzędu i na tegoroczną edycję w Paryżu zaprosiła prawdziwie gwiazdorską obsadę. Dzięki obecności Jasona Tatuma, Stephena Curry'ego, Kevina Duranta, Joela Embiida i LeBrona Jamesa, który po raz pierwszy od 12 lat wystąpi pod pięcioma pierścieniami, znów możemy mówić o "Drużynie Marzeń". Trener Steve Kerr zadbał o tę nominację, z pewnością ostrzeżony wynikami dwóch ostatnich mistrzostw świata, w których reprezentacja USA zakończyła bez medalu.
Serbia zmierzy się z Amerykanami na stadionie piłkarskim w Lille, który został przekształcony w arenę koszykówki na Igrzyska Olimpijskie. Tak więc mecz otwarcia da wskazówkę, jak obecna selekcja USA spisała się podczas małego globalnego tournee. W końcu Serbowie, prowadzeni przez zwycięzcę i trzykrotnego MVP NBA Nikolę Jokicia i doświadczonego Bogdana Bogdanovicia, który pamięta finał przeciwko USA na Igrzyskach Olimpijskich w Rio w 2016 roku, są również jednymi z głównych faworytów turnieju olimpijskiego. Wzajemny mecz eliminacyjny, rozegrany 17 lipca w Abu Zabi, zakończył się wyraźnym zwycięstwem USA (105:79), ale Serbowie z pewnością wyciągnęli wnioski.
Tenis
Taro Daniel, Kei Nishikori – Daniel Evans, Andy Murray
20:00, Paryż, Roland Garros, kort Suzanne Leglen
Trzykrotny złoty medalista olimpijski Andy Murray ogłosił niedawno, że turniej w Paryżu będzie jego ostatnim występem w karierze. Pierwotnie został zgłoszony do turnieju singlowego, ale tuż przed losowaniem podjął decyzję, że zagra tylko w deblu z Danielem Evansem.
Losowanie w pierwszej rundzie sprawiło, że brytyjska para trafiła na duet Taro Daniel i Kei Nishikori z Japonii. Murray zmierzy się teraz z człowiekiem, z którym często mierzył się w czasach swojej świetności. Nishikori pokonał go w półfinale igrzysk w Rio de Janeiro w drodze do obrony swojego pierwszego złota w Londynie. Teraz będzie to mecz deblowy i chociaż Brytyjczycy są faworytami, Murray podejrzewa, że jeśli zawiedzie, może to być ostatni mecz w jego karierze. Na korzyść przemawia fakt, że on i Evans rozegrali razem kilka meczów deblowych, choć ostatni na French Open nie poszedł zgodnie z planem. Nishikori i Daniel nigdy nie grali razem!
Pływanie
400 m st. zmiennym mężczyzn
20:30, Paryż, Aquatic Centre
Léon Marchand jest jedną z największych medalowych nadziei swojej ojczyzny, Francji, a także twarzą Igrzysk. Jego niesamowita konkurencja, w której był mistrzem świata dwa razy z rzędu, jest w programie na niedzielę. Léon Marchand może i ma dopiero 22 lata, ale już może pochwalić się pięcioma tytułami mistrza świata, a w zeszłym roku pobił także (4:02.50) wieloletni rekord Michaela Phelpsa w biegu na 400 metrów. Mimo wszystko młody Francuz jest w najlepszych rękach. Przez trzy lata studiował za oceanem, a jego trenerem, po części dzięki temu, jest były trener Phelpsa, Bob Bowman.
Pozostaje jednak pytanie o wyniki Marchanda w bieżącym roku. Ma on za sobą dopiero dwie próby i choć wygrał mistrzostwa kraju i wyścig w amerykańskim Teksasie, to jego najlepszy czas w tym roku (4:10.62) jest dopiero 11. najlepszym czasem roku. Z drugiej strony w znakomitej formie są Amerykanin Carson Foster (4:07.64), Brytyjczyk Max Litchfield (4:09.14) i Japończyk Daija Seto (4:09.68).