Draymond Green nie skorzysta z opcji zawodnika i odejdzie z Golden State Warriors
Green to jeden z najważniejszych zawodników Warriors ostatnich lat. Razem ze Stephem Currym i Klayem Thompsonem tworzył szkielet drużyny, która zdobyła od 2015 roku cztery mistrzostwa NBA. Był zdecydowanie najważniejszym zawodnikiem każdej z mistrzowskich ekip po bronionej stronie parkietu.
Liczby Greena nie robią wielkiego wrażenia, bo w swoim najlepszym sezonie rzucał on 14 punktów na mecz. Wskaźniki defensywne też nie są wyjątkowe, bo w najlepszych rozgrywkach notował po 1,4 bloku na mecz. Rządził on jednak całą obroną, był mózgiem zespołu pod bronionym koszem i wciąż jest zawodnikiem z niesamowicie wysoką boiskową inteligencją.
Po obecnym sezonie skończył się jego kontrakt, jednak mógł on skorzystać z opcji zawodnika i zarobić za najbliższy sezon 27,5 mln dolarów, wiążąc się na rok z Warriors, którzy nie byliby w stanie nie zaakceptować takiej decyzji. Green jednak podjął inny krok i wejdzie na rynek wolnych agentów.
Tym samym liczy on pewnie na podpisanie dłuższego kontraktu, który zapewni mu więcej pieniędzy w dłuższej perspektywie. Oznacza to, że prawdopodobnie pierwszy raz od wejścia do ligi w sezonie 2012/13, będzie on występował w innym zespole.