Miało być sześć lat, skończyło się na sezonie. Detroit Pistons zwolnili trenera Williamsa
W minionym sezonie zasadniczym Pistons osiągnęli bilans 14 zwycięstw i 68 porażek. Pobili też ligowy rekord wszech czasów, przegrywając 28 kolejnych spotkań.
Wartość umowy zawartej przez strony w momencie złożenia podpisów wynosiła 78,5 miliona dolarów, co stanowiło najwyższe apanaże dla jakiekolwiek szkoleniowca z ligi.
Kierownictwo klubu wobec słabych wyników postanowiło dokonać kilku zmian personalnych. Zatrudniono Trajana Langdona jako prezesa ds. operacji koszykarskich, rozstano się z generalnym menedżerem Troyem Weaverem, a teraz powstał wakat na stanowisku głównego trenera. Detroit w zbliżającym się drafcie mają nr 5, co daje szanse pozyskania wartościowego zawodnika.
Zwolnienie kontynuuje historię dziwnych przypadków Williamsa. W 2021 roku jako trener Phoenix Suns dotarł do finału play off NBA, gdzie jego zespół prowadził 2-0, zanim przegrał w sześciu meczach z Milwaukee Bucks. W 2022 roku Williams został trenerem roku NBA, a w kolejnym Suns go zdymisjonowali. Teraz to samo spotkało go Detroit.
Rekord wartości kontraktu trenerskiego został poprawiony w zakończonym sezonie. Miami Heat na początku roku przedłużyli umowę Erikowi Spoelstrze. Jego ośmioletni kontrakt opiewa na 120 milionów dolarów.