Nuggets po pokonaniu Heat są o jedno zwycięstwo od mistrzowskiego tytułu
Nuggest mieli kontrolę nad meczem przez większość spotkania. Tym razem jednak ich zdecydowanym liderem na boisku nie był Nikola Jokić. Serb zagrał oczywiście bardzo dobry mecz, w którym zdobył 23 punkty, zebrał 12 piłek i miał cztery asysty, ale nie musiał dokonywać cudów, by jego został i tak odniósł zwycięstwo.
Dwukrotny MVP ligi nie był nawet najlepiej punktującym graczem swojego zespołu, bo w tę rolę wcielił się Aaron Gordon, który zapisał na swoim koncie 27 punktów. Aż 21 po wejściu z ławki dodał z kolei Bruce Brown. W efekcie "tylko" 15 oczek zdobył Jamal Murray, ale za to rozdał aż 12 asyst.
Nuggets są teraz o krok od zdobycia pierwszego mistrzowskiego tytułu w swojej historii. W meczu numer pięć zagrają przed własną publicznością i będą chcieli zakończyć sezon. Jeśli im się to nie uda, będą mieć jeszcze dwie szanse - w meczu numer sześć na wyjeździe oraz w ewentualnym meczu numer siedem na własnym parkiecie.
Liderem Heat był dzisiaj Jimmy Butler, który zdobył 25 punktów, do których dodał pięć zbiórek i pięć asyst. Zawodnicy z Florydy po raz kolejny mieli jednak spore problemy w rzutach za trzy punkty, które były ich silną stroną w całych playoffs. Żadnej udanej próby za trzy nie zaliczyli Gabe Vincent i Max Strus, a tylko jedną miał Caleb Martin.