Nuggets pokonali na wyjeździe Lakers i są krok od awansu do wielkiego finału NBA
Początek meczu był dość wyrównany, ale od stanu 9:9 to goście dominowali na parkiecie. Znakomicie w pierwszej kwarcie czuł się Jamal Murray, który zdobył aż 17 punktów, po jego rzucie za dwa oczka Denver Nuggets wyszli na prowadzenie 26:12. Ostatecznie po pierwszej części gry było 32:20 dla gości.
Druga część była dużo lepsza w wykonaniu gospodarzy. Po kapitalnej asyście LeBrona Jamesa i wsadzie Davisa było już tylko 39:44 dla Nuggets. Kolejne fragmenty były dobre dla gości. Ponownie szalał Jamal Murray i po jego akcji pod koszem było 53:44. Końcówka należała jednak do Los Angeles Lakers. Rewelacyjna akcja LeBrona, który rozpędził się spod własnego kosza i zdobył punkty, spowodowała, że było już tylko 55:53. Do przerwy koszykarze Nuggets prowadzili 58:55.
Trzecia kwarta była bardzo wyrównana, a koszykarze Lakers mimo wyraźnej przewagi w pewnym momencie, nie zdołali nawet na chwilę wyjść na prowadzenie. Najbliższej tego byli przy stanie 71:71. Kolejne fragmenty należały do gości, ale po dwóch celnych rzutach LeBrona z dystansu w kocówce zrobiło się 83:82. Przed decydującą częścią było 84:82 dla Nuggets.
Czwarta kwarta to dominacja drużyny Denver, która nie dała żadnych szans gospodarzom. Na pięć minut przed końcem dobrze pod koszem znalazł się Nikola Jokic i trafiając rzut, powiększył przewagę do wyniku 106:94. Jamal Murray bawił się pod koszem i po jego akcji na trzy minuty przed końcem było 113:101. Mecz zakończył się wynikiem 119:108.
Nikola Jokic tym razem nie wywalczył nawet double-double (24 pkt, 6 zbiórek, 8 asyst). Zdecydowanie najjaśniejszą postacią meczu był Jamal Murray, który zdobył 37 punktów, miał 7 zbiórek i 6 asyst. Po stronie Lakers double-double zanotowali Anthony Davies (28 pkt, 18 zbiórek, 1 asysta) oraz LeBron James (23 pkt, 7 zbiórek, 12 asyst).
Denver Nuggets są już tylko o krok od awansu do wielkiego finału NBA, ponieważ prowadząc 3-0 w rywalizacji do czterech zwycięstw.