Spurs przegrali z mistrzami ligi, ale Sochan pokazał się z bardzo dobrej strony
Niestety nie dało to jednak zwycięstwa drużynie jedynego reprezentanta Polski na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata. Nuggets byli po prostu za mocni i panowali nad spotkaniem od samego początku. Już po pierwszej kwarcie mieli 19 punktów przewagi i mimo że potem ich prowadzenie zmalało nawet do czterech oczek, to nie dali już ani na moment sprawić, by Spurs pomyśleli w tym meczu o zwycięstwie.
Sochan zdobył aż 19 punktów, co jak na jego średnie sezonowe jest bardzo dobrym wynikiem. Polak trafił osiem na 16 prób z gry, w tym jedną na trzy z dystansu i dwie na trzy z linii rzutów wolnych. Do swojego dorobku dodał sześć zbiórek, cztery asysty i jeden przechwyt.
Był tym samym najlepszym strzelcem gospodarzy w tym spotkaniu, a za jego plecami w tym względzie znaleźli się Victor Wembanyama i Devin Vassell, który zgromadzili po 17 zdobytych punktów.
To jednak nie wystarczyło na Nuggets, w barwach których gra dwukrotny MVP ligi Nikola Jokić, który zmierza po trzeci taki tytuł w swojej karierze. Serb i tak nie zagrał świetnego jak na siebie meczu, ponieważ zdobył 31 punktów, siedem zbiórek i pięć asyst, podczas gdy przywykł do częstego zdobywania triple-double, albo przynajmniej double-double.
Oba zespoły znajdują się na dwóch krańcach Konferencji Zachodniej. Spurs są na ostatnim miejscu, bez szans na awans do fazy play-offs, z 14 zwycięstwami i 53 porażkami. Nuggets prowadzą na Zachodzie z 47 zwycięstwami na koncie.