Wydawało się, że najlepszy czas w swojej karierze Kowalkiewicz miała w 2016 roku, gdy dostała możliwość walki o pas mistrzowski w kategorii słomkowej, ale wówczas przegrała z Joanną Jędrzejczyk, która całkowicie dominowała w swojej kategorii. Później w karierze Kowalkiewicz nastąpił jednak dużo gorszy okres.
Od 2018 roku poniosła bowiem aż pięć z rzędu porażek, przez które spadła poza najlepszą "15" rankingu i wydawało się, że nie da rady odwrócić już swoich losów w UFC. Ale Polce jednak się to udało. Od lata ubiegłego roku wygrała już cztery pojedynki, w tym ostatni kilka dni temu z Dianą Belbitą. Już przed tą walką polska zawodniczka pojawiła się w rankingu, na ostatnim numerowanym 15. miejscu.
Kolejne zwycięstwo pozwoliło jej za to przesunąć się teraz na 14. lokatę. Kowalkiewicz jest więc na fali i zapewne celuje w jeszcze wyższe pozycje w klasyfikacji. Obecną mistrzynią wagi słomkowej jest Chinka Weili Zhang.