Kulesza: Celem numer jeden jest awans na Euro 2024
"Ostatnie tygodnie były dosyć burzliwe, poświęciliśmy dużo pracy, wybór był bardzo trudny. Dzisiaj dotarliśmy do celu. Jako prezes PZPN uważam, że stać nas na wybór najlepszego selekcjonera, który jest aktualnie możliwy. Jako federacja również jesteśmy na to gotowi. Przede wszystkim zależało nam na tym, żeby trener miał już doświadczenie w prowadzeniu reprezentacji, żeby nie było tak, że trener przychodzi i się uczy prowadzenia kadry" - powiedział Kulesza na początku wtorkowej konferencji prasowej.
W dalszej fazie swojego wystąpienia prezes PZPN dodał, że przy wyborze nowego selekcjonera zależało mu na wyborze trenera, który ma na swoim koncie duże doświadczenie w prowadzeniu kadry narodowej.
"Przede wszystkim zależało nam na tym, żeby trener miał już doświadczenie w prowadzeniu reprezentacji, żeby nie było tak, że trener przychodzi i się uczy prowadzenia kadry. Braliśmy pod uwagę doświadczenie, sukcesy, charyzmę, pracę z grupą, bo to niełatwa praca. Chcieliśmy też trenera, który odniósł sukcesy. Wierzę, że trener wniesie dużo dobrego nie tylko do naszej reprezentacji, ale także do całej polskiej piłki" - podkreślił prezes PZPN.
Santos przeprowadzi się do Warszawy
Cezary Kulesza dodał również, że Fernando Santos zamierza przeprowadzić się do Warszawy, gdzie będzie na co dzień mieszkał z całą rodziną.
"Trener przeprowadza się na stałe do Warszawy, będzie tu mieszkał razem z rodziną. Będzie pomagał w programie szkolenia młodzieży. Trener zadeklarował, że będzie uczestniczył w doskonaleniu szkolenia młodzieży, poświęci się całkowicie, będzie miał przegląd reprezentacji młodzieżowych, jeździł na mecze, rozmawiał z trenerami. Chcieliśmy trenera, który ma w swoim bagażu sukcesy. Celem numer jeden jest awans naszej kadry na mistrzostwa Europy" - zakończył Kulesza.