Nasza jedynaczka lekkoatletyczna w środowych półfinałach spisała się na medal, dość dosłownie. Natalia Kaczmarek w biegu na 400 metrów zdołała wyprzedzić prowadzącą Amber Anning i wygrała swój bieg o 0,02 sekundy.
Czas 49,45 s okazał się trzecim wśród uczestniczek wszystkich trzech biegów półfinałowych. Lepsze były tylko Salwa Eid Naser z Bahrajnu (49,08) oraz Marileidy Paulino z Dominikany (49,21).
Kaczmarek poprawiła też swój najlepszy wynik olimpijski. W 2021 roku w Tokio dotarła do półfinału, ale nie przeszła go, notując czas 50,79 s. Jej czas jest też lepszy niż podczas mistrzostw świata w Budapeszcie przed rokiem (49,57).
W tym sezonie Polce udało się już zejść do 48,90 jako jedynej spośród zawodniczek uczestniczących w finale i powtórki tego wyniku życzymy jej w ostatnim starcie. Finał na 400 metrów kobiet czeka nas w piątek o 20:00.
