Awans do finału oszczepnika Damiana Wegnera podczas piątkowych zmagań na MŚ
22-letni Damian Wegner w drugiej próbie uzyskał trzeci wynik w karierze – 81,25 i uplasował się na siódmej pozycji. Cyprian Mrzygłód rzucił oszczepem 78,49 m, co dało mu 15. miejsce. Do niedzielnego finału awansowało 12 najlepszych zawodników.
"Takie były założenia – dostać się do finału. Rzuciłem, ile fabryka dała. Bardzo się cieszę. W tym sezonie poprawiłem swój rekord życiowy o trzy metry, dobrze pokazałem się na mistrzostwach Polski i dostałem się na MŚ. Wszedłem w świat seniorskiego sportu" – powiedział Wegner w wywiadzie dla TVP.
Skrzyszowska, Cimanowska, Stefanowicz i Swoboda zajęły ósme miejsce w eliminacjach, uzyskując czas 42,65. To drugi wynik w historii polskiej lekkoatletyki. Najlepsze były Amerykanki – 41,59.
"Bieg był z błędami, ale uzyskałyśmy bardzo dobry wynik i to nas cieszy. Był odstrzelony start i przyznaję, że trochę ruszyła mi się noga. Zestresowałam się, ale na szczęście dostałam tylko żółtą kartkę. Jutro musimy podejść do tego z chłodną głową. Biegi sztafetowe są trudne" – przyznała Skrzyszowska.
Amerykanin Noah Lyles wygrał finałowy bieg na 200 m i jest pierwszym od ośmiu lat sprinterem, który zdobył złote medale MŚ na 100 i 200 m. Jamajczyk Usain Bolt był najlepszy na obu dystansach w 2015 roku w Pekinie.
Piątkowy zwycięzca uzyskał czas 19,52. Drugi był jego kolega z reprezentacji Erriyon Knighton – 19,75, a trzecie miejsce zajął Letsile Tebogo z Botswany – 19,81. Lyles trzeci raz z rzędu został mistrzem świata w biegu na 200 m. W 2019 roku był najlepszy w Dausze, a trzy lata później wygrał w Eugene. W Budapeszcie ma jeszcze szansę na trzeci medal, gdyż w sobotę wystartuje w sztafecie 4x100 m.
Jamajka Shericka Jackson obroniła tytuł i drugim wynikiem w historii (21,41) wygrała bieg na 200 m. To nowy rekord imprezy. Medale zdobyły też Amerykanki Gabrielle Thomas (21,81) i Sha'Carri Richardson (21,92). Tuż za podium uplasowała się Julien Alfred z Saint Lucia (22,05). Jackson ma już cztery złote medale MŚ. Przed rokiem wygrała bieg na 200 m w Eugene. Triumfowała także z jamajską sztafetą 4x100 m w Pekinie (2015) i w Dausze (2019).
Trójskoczkini Yulimar Rojas z Wenezueli czwarty raz z rzędu zwyciężyła w lekkoatletycznych mistrzostwach świata na stadionie. Biorąc pod uwagę halowe czempionaty, ma już w dorobku siedem złotych medali. W Budapeszcie triumfowała wynikiem 15,08 m. Srebro wywalczyła Ukrainka Maryna Bech-Romanczuk (15,00), a brąz Kubanka Leyanis Perez Hernandez (14,96). Rojas przez długi czas miała problemy, ale wskoczyła na pierwsze miejsce w ostatniej serii.
Wenezuelka jest niepokonana od 2017 roku, gdy triumfowała w MŚ w Londynie. Od tamtej pory odnosiła zwycięstwa w każdym czempionacie globu w hali i na stadionie oraz została mistrzynią olimpijską. Kilka razy poprawiała rekord świata, który od 2022 roku wynosi 15,74 m.
W rzucie oszczepem najlepsza okazała się Japonka Haruka Kitaguchi. W ostatniej serii uzyskała wynik 66,73 m. Srebrny medal zdobyła Kolumbijka Flor Denis Ruiz Hurtado, która pobiła rekord Ameryki Południowej – 65,47. Brąz wywalczyła Australijka Mackenzie Little – 63,38. Tuż za podium uplasowała się Łotyszka Anete Kocina (63,18). Przed rokiem Kitaguchi była trzecia w MŚ w Eugene. W tym sezonie jest liderką światowych tabel.
Reprezentant Niemiec Leo Neugebauer jest liderem po pierwszym dniu dziesięcioboju. W pięciu konkurencjach zgromadził 4640 pkt. Za nim plasują się Kanadyjczycy Pierce Lepage (4610) i Damian Warner (4578). Neugebauer przebiegł 100 m w 10,69; skoczył w dal 8,00; pchnął kulą 17,04; skoczył wzwyż 2,02 i przebiegł 400 m w 47,99.
Broniący tytułu z Eugene, rekordzista świata Francuz Kevin Mayer po dwóch konkurencjach z powodu kontuzji zrezygnował z rywalizacji. Po starcie w biegu na 100 m i skoku w dal nie przystąpił do pchnięcia kulą.
W niedzielę wieloboiści będą rywalizować w biegu na 110 m przez płotki, rzucie dyskiem, skoku o tyczce, rzucie oszczepem i biegu na 1500 m.