Lider Rajdowych MŚ Thierry Neuville wygrał w Grecji, Kajetanowicz trzeci w WRC2 Challenger
Drugą lokatę wywalczył Hiszpan Dani Sordo (Hyundai I20 Rally1) ze stratą 1.36,8, a trzecią Ott Tanak (Hyundai I20 Rally1), który prowadził po pierwszym, piątkowym etapie. Ostatecznie stracił do zwycięzcy 2.57,3. Estończyk był jednym z największych pechowców, gdyż cztery razy przebił oponę.
Pierwsze miejsce na tej liście jednak zdecydowanie "wywalczył" ośmiokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Ogier (Toyota Yaris Rally1), który przed startem do ostatniego odcinka specjalnego był drugi ze stratą jednej minuty do lidera. Na tym OS, którym był Power Stage, można było zdobyć dodatkowe punkty do klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, dlatego Ogier wszystko postawił na jedną kartę.
Do 1,6 km trasy OS, który miał 18,3 km jechał perfekcyjnie, ale wtedy popełnił błąd. Na szybkim prawym zakręcie samochód podbiło, auto wypadło z drogi i kilka razy rolowało. Na szczęście klatka bezpieczeństwa spełniła swoje zadanie, kierowca i pilot samodzielnie wyszli z samochodu, według wstępnej diagnozy nie odnieśli żadnego poważnego urazu. Próbowali nawet naprawić samodzielnie rozbitą Toyotę, aby nawet z bardzo dużą stratą ukończyć próbę.
I to się udało. Ogier zameldował się na mecie pechowego odcinka ze stratą prawie 23 minut, ale w klasyfikacji generalnej spadł na 15. pozycję.
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak w swoim czwartym tegorocznym starcie w mistrzostwach świata zajęli czwarte miejsce w WRC2 oraz trzecie wśród Challengerów. W klasyfikacji generalnej Polacy uplasowali się na siódmej pozycji ze stratą 9.54,0.