Liga Mistrzów: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrywa pierwszy mecz
Drużyna z Czech to aktualny mistrz kraju. W swoim składzie ma dwóch Polaków - Kewina Sasaka i Łukasza Wiese. Natomiast ZAKSA to zwycięzca dwóch ostatnich edycji tych rozgrywek. Faworytem spotkania był zatem zespół z województwa opolskiego, jednak przewagę trzeba było jeszcze potwierdzić na boisku.
W pierwszym secie kędzierzynianie radzili sobie zgodnie z przewidywaniami. W pewnym momencie prowadzili już 18:9. Trener Tuomas Sammelvuo zdecydował się wtedy na zmiany w składzie, jednak chwilę później wrócił do pierwotnego ustawienia, gdyż Czesi zdobyli kilka punktów. Ostatecznie udało się wygrać 25:22.
W kolejnej partii zawodnicy CEZ znów wykazywali się sporą determinacją, co pozwoliło im nawet objąć dwupunktowe prowadzenie. Wówczas siatkarze ZAKS-y wzięli się do wytężonej pracy i zakończyli set wynikiem 25:21.
Trzecia odsłona meczu okazała się najtrudniejsza. Zespół z Karlowych Varów postawił twarde warunki, a gra była wyrównana. W końcówce przeciwnicy doprowadzili do rezultatu 24:22. W tym momencie z dobrej strony pokazali się Łukasz Kaczmarek i Aleksander Śliwka, którzy swoimi zagraniami odrobili dwa punkty straty. Nic to jednak nie dało, gdyż zawodnicy trenera Novaka ostatecznie wygrali seta.
W czwartym secie rywale nadal grali z dużą determinacją. Do tego stopnia, że rezultat wskazywał już 20:17 dla CEZ, a w zespole ZAKS-y zrobiło się nerwowo. Wtedy jednak zawodnicy z Czech popełnili kilka błędów, a mecz zakończył as serwisowy Adriana Staszewskiego. Chwilę wcześniej z powodu urazu boisko opuścił Kaczmarek. Jeszcze nie wiadomo, czy kontuzja jest groźna.
Kolejne spotkanie kędzierzynianie rozegrają 16 listopada z belgijskim Decospan VT Menen.