Lorenzo Sonego rywalem Hurkacza w drugiej rundzie Australian Open
Lorenzo Sonego w trzeciej partii najpierw obronił dwie piłki setowe, a później - już w tie-breaku - miał dwa meczbole, ale obu nie wykorzystał. Od stanu 6-4 przegrał cztery punkty z rzędu i całego seta. W czwartej odsłonie jednak postawił kropkę nad i.
Wcześniej pierwszego dnia rywalizacji Polak wygrał z Hiszpanem Pedro Martinezem 7:6 (7-1), 6:2, 6:2.
Rozstawiony z "dziesiątką" 25-letni Hubert Hurkacz po raz piąty gra w Melbourne i jeszcze nigdy - podobnie jak w US Open - nie przebrnął drugiej rundy.
O przełamanie tej złej passy w środę powalczy z Sonego, który jest 47. w światowym rankingu, choć był już notowany na 21. pozycji.
Z Polakiem 27-letni turyńczyk grał w imprezach ATP już czterokrotnie i odniósł trzy zwycięstwa, w tym pod koniec ubiegłego roku w hali w Metz, gdzie sięgnął po trzeci i dotychczas ostatni tytuł w karierze. Wcześniej pokonał Hurkacza w 2018 roku w Budapeszcie i w 2020 roku w hali w Wiedniu. Polak jedyny sukces odnotował trzy lata temu w Auckland.
Dwukrotnie w 2018 roku obaj panowie spotkali się też w kwalifikacjach bądź turniejach niższej rangi i tu bilans jest remisowy.
Przed rokiem Sonego w Melbourne odpadł w 3. rundzie, a jego najlepsze osiągnięcia wielkoszlemowe to 1/8 finału French Open 2020 i Wimbledonu 2021.