Młody Marchand bije 15-letni rekord Phelpsa: Niesamowite, ten czas to szaleństwo
Marchand uzyskał czas 4:02.5 min – poprawiając wynik Phelpsa o ponad sekundę. Amerykanin Carson Foster zajął drugie miejsce z czasem 4:06.56 min, a Japończyk Daiya Seto był trzeci z czasem 4:09.41.
Nowy mistrz świata ma być jedną z twarzy przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu i podkreślił, że najlepsze dopiero przed nim. "To było szalone, jedna z najbardziej bolesnych rzeczy, jakie zrobiłem. Niesamowite, że udało mi się tu dotrzeć. Czas jest szalony" – powiedział świeżo upieczony rekordzista.
Rekord Phelpsa wynoszący 4:03,84 utrzymywał się od igrzysk olimpijskich w Pekinie w 2008 roku i był najdłużej utrzymywanym rekordem świata w pływaniu.
Zdobywca drugiego miejsca Foster powiedział, że oglądanie Marchanda było przyjemne: "Oczywiście celem jest zawsze zwycięstwo, Leon jest świetnym zawodnikiem. Bycie najbliżej napisania historii na nowo było całkiem fajne. Czułem się, jakbym siedział w pierwszym rzędzie".
Nowy rekordzista, trenowany przez byłego mentora Phelpsa, Boba Bowmana, popłynął drugą najszybszą cztery setkę na zeszłorocznych mistrzostwach świata w Budapeszcie – 4:04.28 min. Teraz podkreślił, że pobicie rekordu było tylko krokiem na jego drodze.