Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Manchester United i Newcastle w półfinale, świetne wejście Rashforda

Joachim Lamch
Rashford dwa razy pokonał golkipera Charltonu
Rashford dwa razy pokonał golkipera CharltonuAFP
We wtorkowy wieczór piłkarze Czerwonych Diabłów na Old Trafford podejmowali Charlton Athletic. Spotkanie ćwierćfinałowe EFL Cup zakończyło się pewną wygraną gospodarzy (3:0), którzy kontrolowali przebieg gry od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego. Do półfinału awansowało również Newcastle United.

Absolutnym faworytem tego spotkania była drużyna dowodzona przez Erica ten Haga. Zwłaszcza że właśnie zanotowała pięć wygranych z rzędu. I już pierwsze minuty potwierdziły te przewidywania. Sporą aktywnością wykazywał się przede wszystkim Antony oraz niezwykle utalentowany Alejandro Garnacho. 18-latek tym razem otrzymał szansę występu w podstawowym składzie.

Zawodnicy Czerwonych Diabłów nie mieli większych problemów z regularnym przedostawaniem się pod pole karne rywali, ale początkowo brakowało im opanowania. Poza tym piłkarze Charlton zdawali sobie sprawę, że muszą w tym spotkaniu być odpowiednio zorganizowani w defensywie i zachowywać koncentrację.

Antony strzela gola na 1:0
Antony strzela gola na 1:0AFP

Udawało im się to do 21. minuty. Wówczas szybką akcję przeprowadzili dwaj koledzy z reprezentacji Brazylii. Fred przyjął piłkę przed polem karnym, a następnie podał do Antonego ustawionego na skrzydle. Napastnik zszedł do środka, minął obrońcę i nadając futbolówce odpowiednią rotację, umieścił ją w siatce. 1:0 dla Manchesteru United.

Po tym golu gospodarze nieco zwolnili tempo gry, choć nadal kontrolowali jej przebieg. Podopieczni Deana Holdena również szukali swoich okazji, głównie z kontrataku, jednak dobre dośrodkowanie Scotta Frasera czy strzał z rzutu wolnego Albie Morgana nie przyniosły żadnych efektów.

Debiut Urugwajczyka, skuteczny Rashford

Drugą część spotkania od dynamicznej akcji rozpoczęli goście, ale uderzenie Frasera poleciało wysoko ponad bramką. Wydawało się, że Charlton pójdzie za ciosem, jednak zawodnicy United umiejętnie oddalili grę od własnej połowy i ponownie przejęli inicjatywę. 

Rashford jest w doskonałej formie
Rashford jest w doskonałej formieAFP

Po upływie godziny Ten Hag zdecydował się na kilka zmian. Na boisku pojawili się Casemiro, Marcus Rashford i Christian Eriksen, a opuścił je m.in. strzelec jedynego gola Antony.

W 76. minucie meczu kolejną szansę miał Fraser. Napastnik celnie uderzył z rzutu wolnego, ale trafił prosto w środek bramki, dlatego Tom Heaton nie miał żadnego problemu z obroną.

Następnie kibice podziwiali popis gry Garnacho i Eriksena. Duet świetnie rozgrywał piłkę na lewej stronie boiska i co chwilę siał popłoch wśród defensorów gości. Jednak ogromnym kunsztem wykazywał się bramkarz Ashley Maynard-Brewer, który w wielkim stylu obronił strzały obu wymienionych zawodników.

Statystyki meczu Manchester United - Charlton Athletic
Statystyki meczu Manchester United - Charlton AthleticFlashscore

W końcówce spotkania debiut w zespole Manchesteru United zaliczył Facundo Pellistri. I to właśnie młody Urugwajczyk w 90. minucie posłał świetne podanie do Rashforda, który umieścił piłkę w siatce, podwyższając prowadzenie swojej drużyny. Kiedy wydawało się, że takim wynikiem zakończy się spotkanie, kolejnym doskonałym zagraniem popisał się Casemiro, a Anglik znów pokonał golkipera. Sekundy po bramce na 3:0 sędzia zakończył spotkanie. Czerwone Diabły w dobrym stylu awansowały do kolejnej rundy EFL Cup.

Sroki coraz bliżej Londynu

W półfinale tych rozgrywek po raz pierwszy od 1976 roku zagra również ekipa Newcastle United. Wówczas drużyna zajęła w nich drugie miejsce, przegrywając w ostatnim spotkaniu z Manchesterem City (3:1).

Po niedawnym zwycięstwie nad Leicester w Premier League (3:0) piłkarze z północno-wschodniej Anglii znów okazali się lepsi. Tym razem pokonali zespół Lisów na St James' Park dwiema bramkami, ale mogło skończyć się znacznie wyżej. Swoje okazje jeszcze przed przerwą zmarnowali Bruno Guimaraes, Sean Longstaff i Callum Wilson. Po zmianie stron wynik otworzył Dan Burn, a kilka minut później prowadzenie podwyższył Joelinton. Dzięki temu zwycięstwu to Sroki są bliżej finału na Wembley w przyszłym miesiącu.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen